Bez kategorii

To już jest koniec, możemy iść… Chocianów już po wyborach

0

 

Pozwolą Państwo, że w pierwszej kolejności poza kolejnością… Wręcz identycznie do trzynasto zgłoskowych solówek saksofonu z piosenki powyżej chciałbym złożyć spóźnione, ale niezmiennie szczere i żarliwe życzenia imieninowe. Z okazji „zaprzeszłego” 13 marca „ile kamieni w bruku (…) na tym pustym rynku” życzę tysiąca tuzinów taktów szczęścia, spełnienia pastelowych snów, i dni usłanych płatkami róż, i bliskości zapomnianych dłoni, i trzynastu powtórzeń „dzień dobry” w każdy powszedni dzień, i…

(słowo daję, że po tym wzruszającym wstępie na dobre pół godziny odebrało mi mowę, w tym ochotę, by dzisiaj pisać coś jeszcze…)

Da, da, da. To już jest koniec, możemy iść… Nie ma co udawać, że w Chocianowie – jak twierdzą służby promocji i propagandy urzędu o „wyjątkowym” mieście w Polsce – wybory samorządowe w bezpartyjny sposób odbyły się bez udziału wyborców i na dodatek na miesiąc przed wyborami. Można? Można! Już od „zaprzeszłej” niedzieli wiemy, że bez udziału wyborców dziesięciu z 15 radnych zostało wybranych do Rady Miejskiej kadencji 2024-2029.

Na chwilę przed wyborami w kwietniu… świętujmy Dzień Mężczyzn i Dzień Bezpartyjnych Konwencji

TYLKO U NAS

Wobec powyższego FAKTY Chocianów jako najlepszy portal Miasta i Gminy Chocianów ma zaszczyt poinformować, że 10 marca 2024 roku członkami Organu Stanowiącego gminy na kadencję 2024-202X „wybrani” zostali:

Okręg nr 1 – Stanisław Smyk
Okręg nr 4 – Piotr Machoń
Okręg nr 5 – Henryk Osoliński
Okręg nr 7 – Rafał Fienger
Okręg nr 9 – Marcin Ślipko
Okręg nr 10 – Andrzej Kuśmierczyk
Okręg nr 11 – Anna Horoszczak
Okręg nr 12 – Artur Wandycz
Okręg nr 13 – Ewa Gołębiewska
Okręg nr 15 – Monika Podziewska

Proszę zapamiętać, że Pani Anna Pichała „werdykt” wyborców ogłosiła już 10 marca 2024 roku, na miesiąc przed oficjalnymi wyborami. Ja w tej chwili jedynie potwierdzam ten fakt, o którym całkiem spora część gminy oficjalnie dowie się dopiero w okolicach późnych godzinach w dniu 7 kwietnia. Ups…

A mówiąc mało poetycko, do analizy radnej Anny Pichały FAKTY Chocianów należy
dodać kilka uwag. Pani Anna Pichała ironicznie stwierdziła, że tylko w 5 okręgach jeszcze komisja liczy głosy. W Szklarach Dolnych, na Odrodzenia i Zaciszu, itd… totalny sukces bezpartyjnej ustawki zaburzyło 5 osób. Zaledwie i aż pięć osób:
– Krzysztof Kowalczyk
– Zdzisław Mazur
– Paweł Sarżyński
– Paweł Hoć
– Norbert Piotrowski

Jak widać, drużyna odchodzącej kadencji nie ma konkurencji! Nie ma w okolicy chętnych, by powalczyć, przedstawić się, pogadać o gminie, pomarzyć o lepszych drogach, albo wprowadzeniu nowoczesnych standardów w lokalnej polityce… Why? Radna Anna Pichała tłumaczy to strachem przed ewidentnie reżimowej propagandzie, ale moim zdaniem nie jest to dobre wyjaśnienie chocianowskiego paradoksu. Zakładając, że strach demotywuje ludzi, należy przywołać całkiem prawdopodobną tezę mówiącą, że „strach” paraliżująco wpływa szczególnie na osobowości „słabe”. Do czego zmierzam? Oczywiście, że do stwierdzenia, że personalnie za tę cywilizacyjną, intelektualną i demokratyczną zapaść Gminy Chocianów odpowiada Franciszek Skibicki. Burmistrz ćwierćwiecza (nie, nie, nie wiedziony jakimś własnym planem, lecz stymulacją różnych ośrodków politycznych i partyjnych) doprowadził do sytuacji, że Chocianów to ewenement, taki Miś słomiany Barei, taka Konopielka XXI wieku wśród niemal 2500 gmin w Polsce. Ni krzywizna, ni równina…

Widać to szczególnie po spustoszeniu, jakiego na tak i w słabej demokracji zrobiła drużyna pączkowo-kwiatkowa, a super radny powiatowy siedział cichutko niczym mysz pod miotłą. Niemniej przed każdymi wyborami znów ma kilka frazesów do powiedzenia.

Może kiedyś opublikuję treść rozmów, jakie w ostatnim czasie przeprowadziłem z Panią Anną, ale już dzisiaj mogę zdradzić, że nie były to refleksje krzepiące dla jakiegokolwiek rozwoju gminy Chocianów, że o prawdziwej „rewolucji” w rozwoju nawet nie wspomnę. Bez względu na to, że do Rady Miejskiej dostaną się jeszcze Krzysztof Kowalczyk, Norbert Piotrowski i Zdzisław Mazur nic to nie zmieni. To już jest koniec, nie ma już nic… – bo tego typu reprezentacja „demokratycznej” opozycji w Radzie nie będzie nawet przysłowiowym kwiatkiem do przysłowiowego kożucha.

Reasumując część dotyczącą wyborów do Rady Miejskiej, należy zacytować piosenkę Kuby Sienkiewicza „Jesteśmy wolni. Możemy iść!” Dokąd? Po odchodzącej kadencji przecież nie ma już nic, bo zmarginalizowaniu ustawowych kompetencji organu stanowiącego nie da się bardziej zmarginalizować. W okresie 2018-2024 Radę Miejską skazano na wieczną tułaczkę po salkach gimnastycznych, świetlicach wiejskich, po internecie lub „na wysokim poziomie” do RCK pod scenę… Rada Miejska tak naprawdę nie ma swojego miejsca, a obrady organizuje Biuro Rady gdzie popadnie, jakby radni wypadli sroce spod ogona, a nie sprawowali bardzo ważną funkcję lokalnego prawa, uczciwości, zrównoważonego rozwoju. Jak zwał tak zwał nowe „elity” wespół w zespół z juniorem Machoniem, magistrem wuefu, w tym sam członek zarządu Franciszek Skibicki, plus magister Zielony nie widzieli nic zdrożnego, by dość szemrany element emancypował się do poziomów zarządzania Gminą, generującą było nie było co najmniej kilkadziesiąt milionów dochodów własnych, tj. dochody na które składają się mieszkańcy. Nic dziwnego, że na miesiąc przed wyborami, bez głosowania wiem, że do takiego Wandycze 2023 Artura będę musiał używać formuły „per” pan radny, a o radnym Marcinie Ślipko nadal będę musiał pisać, że radny Marcin Ślipko w poprzedniej kadencji bąknął ze trzy słowa (nie zdania, żeby nie popaść w megalomanię). Jeszcze nigdy w historii Chocianowa nie dochodziło do władzy rozumianej jako urzędniczy kołchoz.

Bez głosowania wybrano 10 z 15 radnych, co nawet dla prowincjonalnego felietonisty jakim jestem stanowi o tym, że można już dzisiaj ogłosić, że Tomasz Kulczyński został „wybrany” na burmistrza Miasta i Gminy Chocianów!


Na chwilę przed wyborami w kwietniu… świętujmy Dzień Mężczyzn i Dzień Bezpartyjnych Konwencji

Zastanawiam się, jak to nazwać, ale chyba jeszcze większe dylematy poznawcze lada chwila będą mieć wyborcy Gminy Chocianów, którzy do niedawna chcieli zagłosować na Tomasza Kulczyńskiego „na burmistrza”, a nie będą mieli wyboru…

– napisałem tydzień temu.

Wobec powyższego do wyżej omawianego chocianowskiego bukietu wyborczego muszę dodać następny kwiatek. To najpiękniejszy kwiatek, bo są to gratulacje dla Tomasza Kulczyńskiego, który po raz drugi „został” wybrany na burmistrza Miasta i Gminy Chocianów. Brawo! Można? Można.

FAKTY Chocianów z radością informują, że burmistrzem Miasta i Gminy Chocianów został Tomasz Kulczyński!

Powtórzyć?

„Werdyktem wyborców” Tomasz Kulczyński został wybrany na burmistrza Miasta i Gminy Chocianów.

Szanowni Państwo,
nie tylko w Ciechanowie i bliźniaczo z nazwy brzmiącym Chocianowie do walki o fotel burmistrza przystąpili tylko byli burmistrzowie. W sytuacji, jeśli kandydatem na burmistrza zgłoszony zostaje tylko 1 (słownie: jeden) człowiek, Kodeks Wyborczy dopuszcza swego rodzaju plebiscyt, tj. głosowanie „za”, albo „przeciw” danej kandydaturze. Kandydata uznaje się za wybranego w przypadku uzyskania ponad 50% głosów „za” spośród wszystkich uczestników głosowania. W przypadku kiedy głosów oddanych „za” i „przeciw” będzie po równo, albo więcej będzie „przeciw” wyboru wójta/burmistrza dokona Rada Gminy bezwzględną liczbą głosów w głosowaniu tajnym. Prawdę mówiąc, sytuacja, w której występuje jeden kandydat na burmistrza przypomina trochę plebiscyt, trochę casting, a na pewno mocno kojarzy się z instytucją Referendum. W referendum głosuje się za lub przeciw odwołaniu np. burmistrza. W Chocianowie właśnie będziemy mieli swoiste referendum, czy 7 kwietnia zagłosować „ za” czy „przeciw” Tomaszowi Kulczyńskiemu, ale nie będzie to i tak miało znaczenia. Jedno referendum wygrane przez Tomasza Kulczyńskiego w Chocianowie ostatnio mieliśmy, więc nie martwię się o wyniki, jakie tylko z powodów proceduralnych ogłoszone zostaną dopiero 7 kwietnia 2024 roku.

Gratuluję jako pierwszy wybrania na tak szacowne stanowisko. „Czas na więcej”, panie burmistrzu.

Warto jednak powiedzieć, że w co piątej gminie w Polsce będzie plebiscyt na burmistrza, a nie wybory. Aż w 439 z 2477 gmin w Polsce (nie tylko w wyjątkowym Chocianowie) strach przed odchodzącą władzą jest paraliżujący na tyle, by nie mówić, co się myśli, ani zbytnio nie narażać się politycznym układom. Natomiast tylko w 16 Gminach w Polsce jest totalnie „po herbacie” jeśli chodzi o wybory całości Rad na miesiąc przed wyborami. W Chocianowie przynajmniej w 5 okręgach „toczy” się walka. Na przykład w Gminie Bochnia:

Jako wyborca nie mam wyboru

– wyznała mieszkanka Bochni.

Kończąc tę uroczystą wypowiedź o wynikach wyborów na radnych i burmistrza Chocianowa muszę powiedzieć, że przykro mi, że Tomasz Kulczyński nie wykorzystał swojego „potencjału” startując do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Szkoda, bo według mojej oceny mógłby w poważny sposób wspomóc Bezpartyjnych Samorządowców nawet o kilka tysięcy głosów. Od co najmniej dwóch lat byłem przekonany, że na miejsce nr 3 na liście zapracował, jak nikt inny. Okazało się, że to miejsce zajęła słaba kandydatka… ewidentnie etykieta zastępcza, której wartość szacuję na max 300 głosów.

Na szczęście to nie ja zdecydowałem o osłabieniu bezpartyjnych w wyborach do Sejmiku, więc śpię spokojnie. Między nami mówiąc, o wiele więcej głosów zyska inny kandydat z Chocianowa do wrocławskiego Sejmiku. Adam Król przynajmniej zna pierwszą zasadę demokracji… Należy być uczciwym człowiekiem.

Jako wartość dodaną, w przeciwieństwie do Pańci z RCK, należy także traktować jego skromny program dotyczący spraw publicznych.

„To już jest koniec…” Jutro nastąpi koniec, czyli ostatnia sesja Rady Miejskiej kadencji „Czasu na zmiany” 2018-2024.

To już jest koniec… bo Janusz Ślipko przeszedł wszelkie granice głupoty, że o innych jeszcze straszniejszych nie wspomnę (np. nie wspomnę o nieprzekraczalnej granicy osobnika homo sapiens) zwołując ją na peronie „dworca”.

Wybaczcie, ale nie przechodzi mi to przez gardło, czego będzie dotyczyła pożegnalna sesja Rady Miejskiej, z której sporą ekipę zobaczymy na zaprzysiężeniu nowej Rady Miejskiej dokładnie za miesiąc. Natomiast przewodniczący, podsumowując 5 i pół roku działalności Rady ostatnią sesję zwołał z powodu 1 punktu! Przeczytajcie sami, bo mi w takich chwilach wzrok odbiera…

P.S.:

Na szczęście, wracając do życzeń z okazji „zaprzeszłych” imienin 13 marca wcale nie muszę posiadać zmysłu widzenia. Słyszę, a to mi wystarczy… „Tu nie ma nic, a wieczory są takie ciche…”. Z wyrazami uszanowania!

Robert Harenza

Na chwilę przed wyborami w kwietniu… świętujmy Dzień Mężczyzn i Dzień Bezpartyjnych Konwencji

Poprzedni artykuł

W Chocianowie Jarmark Wielkanocny z procesją… Idą do Rady Powiatu Polkowickiego

Następny artykuł

Comments

Comments are closed.

Login/Sign up