Urząd

Cyrk Tomasza Kulczyńskiego zaprasza. Wystąpią clowni, RCK Dłubała, iluzjonista Kulczyński, szansonistka Agata i radni Chocianowa…

0

Co z tego, że ani ja, ani burmistrz Chocianowa Tomasz Kulczyński nie jesteśmy przesądni, a na dodatek należy uznać, że z zupełnie innych powodów. Ani on, ani ja nie plujemy najpierw przez lewe, a następnie trzy razy przez prawe ramię na widok na widok Marka Dłubały zasiadającego w fotelu Dyrektora Regionalnego Centrum Kultu(ry), jak to na przykład ma w zwyczaju przesądna moja Pani ze snu na widok mnie przechodzącego przez jezdnię. Tomasz Kulczyński nie jest przesądny, nic a nic. Nie obawia się fatum, jakie mogło zawisnąć nad działalnością Regionalnym Centrum Kulczyńskiego, choćby z powodu prostego faktu otwarcia nowej instytucji Kultury w Środę Popielcową!
Sławne : „prochem jesteś i w proch się obrócisz” na Tomaszu Kulczyńskim nie robi najmniejszego wrażenia, a co (?), nie robi i już. Chłopak nie jest przesądny, tym bardziej, jeśli chodzi o otwarcie Regionalnego Centrum Kultu jego osobowości. Ja także nie widzę nic szczególnie fatalnego w tym, że Tomasz Kulczyński robi cyrk, show, chucpę z każdej czynności, jakich bez liku wykonuje w godzinach urzędowania już od momentu złożenia ślubowania w chocianowskim Ośrodku Kultury w listopadzie 2018 roku, a nawet wcześniej…

Zawody w „kisielu” – wybór Przewodniczącego Rady Miejskiej Chocianowa

Ok. Podoba mi się brak przesądów Tomasza Kulczyńskiego, więc jeszcze chwilę podtrzymam ten wątek. Na Tomaszu Kulczyńskim nic nie robi fatalnego wrażenia, ani zdjęcie startowe tego artykułu, ani nowe logo Regionalnego Centrum Kultu Kulczyńskiego, które do złudzenia przypomina (jak donoszą Memy Chocianowa Bis) logo kołobrzeskiego Centrum Kultury. Tomasz Kulczyński bez kompleksów „jako pierwszy” chwali się znaczkiem graficznym


Chyba nie odbiegnę za daleko od meritum, jeśli powiem, że Tomasz Kulczyński nie jest przesądny zawsze i wszędzie. Nawet gdy na oficjalnej stronie Gminy Chocianów wciąż widnieje informacja, że burmistrzem Chocianowa jest Franciszek Skibicki, Tomasz Kulczyński nie dostrzega w tym żadnego fatum, nic zdrożnego, ani kuriozum, ani złego znaku. Nie jest przesądny, albo nie myśli, co w jego przypadku można traktować zamiennie.


Ups… Tomasz Kulczyński nie jest przesądny, bo niczym młody prestidigitator z morderczym zapałem wciąż ćwiczy i testuje różne tricki, które w jego wyobrażeniu wystarczą, by oszukać, zmylić, omamić, otumanić, oczarować magią ludzi obserwujących jego występy. Nie wiecie jakie? A choćby ostatni jego trick (że przypomnę) z odmówieniem radnym zwołania sesji. Nie Janusz Ślipko, lecz on odmówił zwołania sesji, więc Radni Anna Pichała, Izabela Szwed, Piotr Piech i Norbert Piotrowski składając zawiadomienie do prokuratury oraz składając skargę do wojewody uświadomili mu, że jego tricki są zabawą „Kazia”. Dotarło do niego, że musi zwołać VII sesję i sesja odbędzie się dzisiaj, choć w koniecznie kabaretowej scenerii WOK Trzebnice.

Jest źle! Chuda VI sesja, chudy briefing, chudy „tłusty czwartek” Tomasza Kulczyńskiego… I drabiny postawione na sztorc w ChOKu




Bez przesądów Tomasz Kulczyński po tygodniu refleksji zastosował nowy trick. Polecił Januszowi Ślipko zwołać aż dwie sesje nadzwyczajne (VII i VIII), godzina po godzinie, gdzieś w okolicach wsi Trzebnice (ups… dlaczego nie na rynku w Lubinie, albo na przykład na stadionie, czy na dworcu Wrocław Nadodrze?)


Widać, że Cyrk Tomasza Kulczyńskiego ruszył w tournée po „regionie”… (tournée [wym. turNE] – podróż muzyka, orkiestry, zespołu teatralnego itp. z gościnnymi występami – przypis mój)

Nie bądźmy przesądni… Chłopiec Kulczyński robi sobie krzywdę, ale ostatecznie jest pełnoletni. Wykazuje większą niż przeciętna niefrasobliwość w lekceważeniu norm prawnych, ale na pewno nie jest przesądny na tym punkcie… Zresztą nie jest przesądny, jeśli chodzi o to co mówi, pisze, oświadcza czy obiecuje. Ten młody mężczyzna mniema, że wszystko mu się upiecze, a incydenty zostaną zapomniane (niezauważone) przez opinię społeczną, jak na przykład te z uchwaleniem budżetu na 2019 rok, szopki na sesjach, manifestacyjne wypowiedzi, skandaliczną obsługę prawną, wielokrotne procedowanie tych samych projektów uchwał, itd., itd.

„Chocianów, Chocianów mamy problem…” – żółty budżet „Kulczyński 2019” leci bez trzymanki! Część II
„Chocianów, Chocianów mamy problem…” – żółty budżet „Kulczyński 2019” leci bez trzymanki!
„Chocianów, Chocianów mamy problem…” – żółty budżet „Kulczyński 2019” leci bez trzymanki! Cz. III

Jak myślicie, czy wyborcy Tomasza Kulczyńskiego nie będąc równie przesądni na pewno uśmieją się po pachy, podziwiając trick burmistrza Gminy Chocianów z udzielaniem odpowiedzi na wnioski o informację publiczną? Otóż Tomasz Kulczyński bez względu na tematykę, zakres oraz istotę pytań zawartych we wniosku – odpowiada w ten sam sposób, na zasadzie „on o niebie, a ja o chlebie”… Śmieszne, ale prawdziwe. Na mój wniosek i inny wniosek radnej Anny Pichała radcy prawni Tomasza Kulczyńskiego odpowiadają to samo. Nie ważne, czy zapytasz, czy jest środa, czy na przykład poprosisz o dokument publiczny typu umowa z PKS Lubin na realizację „darmowych” kursów autobusowych między Chocianowem, a Lubinem… Odpowiedź jest niezmienna.


I może podam jeszcze jeden przykład – tym razem z gatunku, jak Tomasz Kulczyński żongluje własnymi zarządzeniami. Odwołując Panią Krystynę Kozołup ze stanowiska Dyrektora Chocianowskiego Ośrodka Kultury, 30 stycznia wydał zarządzenie o brzmieniu:

1 marca (sic!) Tomasz Kulczyński „wyczarował” inne zarządzenie na ten sam temat

Walentynkowa korespondencja z Tomaszem Kulczyńskim, b… – mistrzem w okłamywaniu Chocianowa

No co? W styczniu 2019 roku, odwołując Panią Krystynę Kozołup musiał udawać, że na stanowisko Dyrektora nowej/starej instytucji rozpisze konkurs. Nie jest przesądny, dlatego po miesiącu, po cichu, w tajemnicy, pod stołem z zarządzenia ze stycznia wyciął słowo „konkurs”.
Słynne: „prochem jesteś i w proch się obrócisz”, jak udowodniłem wyżej nie stanowiło więc przeszkody, by inaugurację działalności instytucji sportowo-rozrywkowej o nazwie Regionalne Centrum Kultury świętować właśnie w Środę Popielcową. Tomasz Kulczyński – jestem o tym przekonany – nie obawia się, że RCK prochem jest i w proch się obróci, bo gwarantuje mu to Marek Dłubała, którego powołał na zaszczytne stanowisko dyrektora RCK Chocianów (dyrektor osobiście odmówił mi okazania stosownego zarządzenia o powołaniu – przypis mój). Warto podkreślić, że Marek Dłubała rzeczywiście w życiu miał już do czynienia z trudnymi do pogodzenia obowiązkami np. sędziego piłkarskiego, sprawami „wieczności” (jako członek Zarządu Cmentarzy) czy choćby przyziemnymi sprawami oczyszczania miasta w spółce Mundo.

W Chocianowie wylądował tym razem jako „ekspert” od Kultury, zresztą wraz z całym sympatycznym gronem ekspertów cyrkowych Tomasza Kulczyńskiego, tj. koleżanek i kolegów typu Marta Burzyńska (nowa prezes PWK) (Sylwester z Tomaszem Kulczyńskim. Już jutro „Czas na zmiany” – Chocianów 2019!), Piotr Gruszka (nowy Naczelnik Działu Organizacyjnego) (Jest źle! Chuda VI sesja, chudy briefing, chudy „tłusty czwartek” Tomasza Kulczyńskiego… I drabiny postawione na sztorc w ChOKu) czy Adam Michalik (pomoc administracyjna). Nie ukrywam, że jestem zaszczycony wypowiedzią Marka Dłubały, jaką przygotował dla FAKTY Chocianów na inaugurację Regionalnego Centrum Kulczyńskiego. Posłuchajcie:


Szanowni Czytelnicy,
mamy tzw. „Czas na zmiany”. Nie mówmy, że tylko zmiany jednego idioty na innego, bo to byłoby niegrzeczne, niekulturalne, a zresztą nie w moim stylu. Wcześniej napisałem, że podobnie jak Tomasz Kulczyński nie jestem przesądny. Powtórzę:

„Ani on, ani ja nie plujemy najpierw przez lewe, a następnie trzy razy przez prawe ramię na widok na widok Marka Dłubały zasiadającego w fotelu Dyrektora Regionalnego Centrum Kultu(ry), jak to na przykład ma w zwyczaju przesądna moja Pani ze snu na widok mnie przechodzącego przez jezdnię.”

Chocianowski Ośrodek Kultury do niedawna, niczym gadżety uniwersalne, jak Kultura, placebo dla hipochondryków, jak folklor i OSP dla Franciszka Skibickiego, był dobrem wspólnym mieszkańców Gminy Chocianów. Niestety już nie jest. Dla sporej części zdrowych umysłowo ludzi to dość poważny problem, bo Kulturę zaczął organizować sztukmistrz z Lubina, Tomasz Kulczyński, który pojęcie kultury zna przede wszystkim ze stadionu. Szefem Kultury zrobił sędziego Marka Dłubała („nie polityka”… jak pan Marek mówi o sobie), kulturą informacyjną obarczył Adaśka Michalika, a kontrolę nad kulturą osobistą w sekretariacie Urzędu postanowił powierzyć Agacie Wesołowskiej (szefowej WOŚP, filmującej śpiewaczkę z Lubina – widać na nagraniu wstępnym). Zobaczmy teraz to

Zupełnie nieśmiało teraz myślę, że brak przesądów u Tomasza Kulczyńskiego może być jednak powodem do zmartwień, oczywiście nie dla niego, lecz społeczeństwa, które w swej niewerbalnej doskonałości preferuje raczej mniej ekstremalne sposoby funkcjonowania gminy, niż burmistrz co raz wyjeżdżający w tournée… Kultura jest wyrazem potrzeb wewnętrznych człowieka i wypadkową napięć społecznych, chyba, że się mylę – niech poprawi mnie Marek Dłubała. W każdym razie, od kilu miesięcy obserwując polityczne zmagania Tomasza Kulczyńskiego, jako organizatora Cyrku na sesjach i RCK, bez przesądów i uprzedzeń, patrząc, jak chłopak z Lubina na scenie samorządowej wciąż i wciąż z kapelusza wyciąga jakiegoś króliczka. Niestety spora część elektoratu Tomasza Kulczyńskiego jednak przesądna jest! Nie chcą zmienić zasady zdrowego rozsądku na „darmową” zasadę picowania, tym bardziej, gdy chodzi o dobro wspólne. W artykule Singapurska redakcja nadaje – „Kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków, pierzastych kogucików…” I? Burmistrza z waty? – pamiętacie? – wyłącznie z powodów osobistych powstrzymałem się przed egzegezą pojęć „działalność statutowa”, czy wręcz impertynencji ówczesnej Dyrektor Chocianowskiego Ośrodka Kultury, Pani Krystyny Kozołup w kwestii upowszechniania Kultury. W dniu inauguracji Regionalnego Centrum Kultury rozpoczął się złoty wiek „działalności statutowej”, o jakiej na sesji w grudniu nieco mętnie próbowała mówić była dyrektor. Nic więc dziwnego, że kariera zawodowa najnowszego szefa Kultury Chocianowa nie ma epizodów związanych z upowszechnianiem Kultury – Marek Dłubała zajmował się sportem, a w czasie wolnym prezesowaniem spółkom miejskim Lubina. Nie jestem przesądny, więc tym bardziej głośno przywołam pierwszy sukces z pogranicza „działalności statutowej” i wyjątkowo spektakularnych sukcesów „kulturotwórczych”. Tomasz Kulczyński może być dumny z wyboru Marka Dłubała na kulturoznawcę Chocianowa! Otóż ten pan już w pierwszym dniu po powołaniu na dyrektora RCK wespół w zespół z Tomaszem Kulczyńskim osiągnęli spektakularny sukces kulturotwórczy – odetkali szambo w Trzebnicach!

Udrożnili szambo przy świetlicy w Trzebnicach – chocianowskie.info

Można? Można.

Przydałaby się puenta, nie przesądna jak Tomasz Kulczyński i sympatyczna jak Marek Dłubała – co?

Niedawno Marek Dłubała wyciągał 200.000,00zł rocznie plus inne umowy, od Środy Popielcowej 2019 roku – zarabiać będzie 80.000,00zł-85.000,00zł. Dobre i to, choć uważam, że tak gwałtowny spadek uposażenia wiąże się z miłością, jaką zaczął żywić dla mieszkańców Chocianowa. Z miłości „do Kultury” można zrezygnować z każdych pieniędzy – prawda? Najważniejsza jest misja, brak przesądów i przyjaźń z Tomaszem Kulczyńskim. Właśnie z tych powodów nie słucham plotek, a już tym bardziej tych o referendum za odwołaniem burmistrza, traktując je jako jeden z przesądów, których wystrzegam się nie mniej nerwowo, niż główny bohater tego artykułu.

Robert Harenza

Jest źle! Chuda VI sesja, chudy briefing, chudy "tłusty czwartek" Tomasza Kulczyńskiego… I drabiny postawione na sztorc w ChOKu

Poprzedni artykuł

"Durny z Chocianowa" – hit z szansami, by zdobyć Eurowizję. Pani Marii jednak nie porywa…

Następny artykuł

Comments

Comments are closed.

Login/Sign up