Niejeden zaskoczony czytelnik od razu pomyśli: „Jak to? Tytuł sugeruje coś poważnego, a artykuł zaczyna się kanapową muzyczką z Sułtanami Swingu w głośnikach ” Ok. Nie będę ściemniał, że zrobiłem to przypadkowo, a „biel” to mój ulubiony kolor, bo mnie uspakaja, nastraja twórczo, stymuluje i skłania do refleksji. Przecież na kilometr widać, że prawda jest inna. Nie da się oszukać, że chodziło mi nie tylko o to, żeby pokazać pewien walor gry na gitarze teoretycznie brzmieniowo zbliżonej do marki Fender Stratocaster, prawda…? Toczka w toczkę to samo zrobili Kaspar Nowak i Kristian Wan. W wywiadzie noworocznym z burmistrzem Chocianowa, udając że opowiadają „O ubiegłym i nadchodzącym roku, inwestycjach i planach”, pokazali przede wszystkim swoje wyobrażenia na temat mijającej kadencji. Napisali „Materiał Partnerski”, tj. taką sobie wiejską opowieść, jak to #prawdziwy gospodarz w znoju i trudzie gospodarował na gumnie Gminy Chocianów w ubiegłym roku. Ups… (zapewne z powodu przepracowania nie podali żadnych konkretnych sukcesów, których rzekomo dopuścił się samorząd w 2022 roku)
Nie, nie, nie… O nie! Nie zamierzam recenzować (ani mi się śni) wykonu chłopaków z Lubina, podobnie zresztą, jak artystycznych predyspozycji gitarzystki „w bieli” ze wstępu.
Szczerze rozbawiony na początek postawię tylko pytanie: co, a może to nie sukces, że burmistrz i jego radni wygrali Referendum? Z punktu widzenia Wana i Nowaka nie ważne, że samorząd lokalny Chocianowa po 4 latach – jak mówią – mozołu i ciężkiej pracy w ogóle zapracował sobie na Referendum. Przyczyny organizacji Referendum dla nich wciąż są zagadką, choć już od kilku lat bezrefleksyjnie przyjeżdżają z Lubina „do Pałacu Heroda” (patrz zdjęcie startowe), trochę jak do pracy, a trochę jak do ciotki na imieniny. Dlatego przyczyny Referendum nazywają kłamstwami, a uwagę opinii publicznej na koniec 2022 roku starają się skupić wyłącznie na opisie sukcesu, który opiera się na uratowaniu czterech liter, w tym głównie na zachowaniu ciągłości przelewów pieniężnych wysyłanych z budżetu Chocianowa na ich konta, nie licząc innych tego typu przyjemności losu.
TeleChocianów Sp. z n.n. wchodzi na rynek z „darmowym” Internetem!
„(…) Cieszę się, że mieszkańcy dali mi ponad 80% zaufania nie idąc na referendum”
– dowiadujemy się podczas wywiadu sylwestrowego.
Dzień Ja-good dla burmistrza gminy Chocianów… Why?
Czy „ponad 80% zaufania” to nie jest sukces? Jest radość, jest podsumowanie 2022 roku, więc nie ma co dyskutować z matematyką polityczną autorów wywiadu. Smutną stroną tego sukcesu oczywiście jest to, że został opłacony wielkim wysiłkiem aktywu propagandowego, jak choćby objazd cyrku Agaty Wesołowskiej i Elżbiety Kowalczuk ode wsi do de wsi z programem kiełbasek, popcornu, malowania buziek itd. Co gorsze niestety opłacony także dziesiątkami tysięcy złotych polskich wydanych przez RCK i inne agendy ratuszowej promocji na nerwowe łamanie i drukowanie wielu numerów antyreferendalnej gazetki Głos Regionu, że o innych kosztach specjalnych nie wspomnę. Widać na kilometr, że chłopcy „kłamczą” jak z nut, trochę, jak ja twierdząc, że „biel” to mój ulubiony kolor, bo mnie uspakaja, nastraja twórczo, stymuluje i skłania do refleksji…
Mówiąc między nami, żeby „zrobić” noworoczny wywiad z burmistrzem, autorzy (Kaper Nowak i Krystian Wan) naprawdę napracowali się, jak za przeproszeniem woły. Wyprodukowali tyle słów, że nawet ja, który lubię czytać (w myśl zasady: niech będzie niesmacznie, oby tanio i byle dużo) do lektury podchodziłem, jak himalaista. Na akapicie o „opozycji” rozstawiłem pierwszy obóz, tj. zrobiłem sobie długi odpoczynek. Następnie (walcząc z niedotlenieniem) na akapicie o powrocie kolei do Chocianowa postawiłem drugi obóz. Z niego dopiero zaatakowałem szczyt, czyli słowo klucz „współpraca”, odmieniane w tekście tyle razy, że aż dostawałem zawrotów głowy, bulimii, anoreksji, czkawki i światłowstrętu naraz (w tym i innych nieznanych jeszcze lekarzom dolegliwości, ale o tym kiedy indziej).
Naprawdę takiej „styrty” złożonych zdań, formuł i przerzutni już dawno nie podziwiałem na publiczno-prywatnym portalu chocianow.pl od dawna (a dokładnie od czasu, kiedy Nowak wykonał wywiad z samym swoim kolegą rzecznikiem Wanem, czyli jakieś 2 lata temu). Wtedy mnie też rozbawili do łez, niczym ostatnio wymyślone przez nich pojęcie „polityka epistolarna”, które według mądrali z Lubina jest początkiem, końcem i szczytem działania chocianowskiej „opozycji”. Na szczęście – to nie paradoks – opozycji nie ma, jak czarno na białym ogłosił burmistrz.
„W moim odczuciu nie mam opozycji. Jest to zwykła grupka ludzi przed laty odcięta od zarabiania na gminie, i tu podkreślę: nie pracowania dla gminy, a zarabiania na gminie”
(pisownia oryginalna )
– wyznał burmistrz
Ups… A tu w „Materiale Partnerskim”, jak on długi i szeroki, „w ubiegłym i przyszłym roku…” bezpartyjni chłopcy z Lubina „merytorycznie” i urzędowo niezłomnie walczą z „opozycją”, której nie ma.
Autorzy wywiadu, jak widać oszczędnie zarządzając intelektem (eufemizm) w końcu doszli do meritum.
„ Tak. Choć muszę szczerze przyznać, że kilku kwestii nie udało i nie uda mi się zrobić”
– samokrytycznie oznajmia bohater wywiadu.
Co? Jakich to kwestii nie udało i nie uda się zrobić? Przecież (1) dzięki dobrej „współpracy” z powiatem lubińskim i 1 mln zł wsparcia ze strony Gminy Chocianów, żółte gimbusy dzięki Bogu już 4 rok dojeżdżają niemal pod sam dom „szejka” Soli Deo Zacisza, o co – zresztą – szejk walczył w 2018 roku, niczym lwica o młode
„Nie ograniczając się wyłącznie do ogólnych i sarkastycznych stwierdzeń, stawiam pytanie, czy to na pewno propozycje dla Chocianowa, a nie przypadkiem dla Przemkowa czy Radwanic? Ogólniki zawarte w punkcie 6 (Żłobki, punkty apteczne, weekendowa opieka zdrowotne potrzebna jest w każdej gminie) mówią tylko tyle, że autor zdaje sobie sprawę z potrzeb wąskich grup społecznych, ale to raczej teoretyzowanie, niż konkretna obietnica, że na przykład w mieście wybuduje 3 żłobki, w sołectwie Trzebnice tylko jeden żłobek i punkt apteczny. Bardziej szczegółowo odnosząc się do poszczególnych punktów, przyznaję, że program wyborczy kandydata Lubina na burmistrza jest totalnym nieporozumieniem – wręcz sugeruje, że autor rozmieni gminę na drobne, jeśli tylko udzielimy mu błogosławieństwa. Na przykład punkt 2 programu mówi o „likwidacji podatku od nieruchomości od osób fizycznych”(!). Nawet gdyby prawnie byłoby to do wykonania, a póki co nie bardzo, na tej pro-rozwojowej likwidacji gmina Chocianów pomniejszyła by swoje dochody o jakieś 1,5 mln zł (popatrzmy, ile gmina ściągnęła podatku w 2017 roku).
– napisałem już w 2018 roku, czego nie uda się zrobić nawet w 2055, a nie tylko na koniec 2022.
Czyżby Wan i Nowak potrafili pisać wywiady, a jednocześnie w stopniu nawet śladowym nie potrafili czytać? Ja już w 2018 roku pisałem o tym, do czego w wywiadzie doszli intelektualiści z Głosu Regionu. Ups… Tak! – w Lubinie takie paradoksy są nie tylko możliwe, ale wręcz stanowią najważniejszą cechę umysłową tego środowiska politycznego. Niby czytają FAKTY Chocianów, ale nie nawet tego nie zauważają.
Lubin ratuje Chocianów przed utonięciem. W gratisie „rybka” ma darmowy transport…
„Co do wydarzeń kulturalnych, wszystko zostaje w 2023 roku podtrzymane, ale mam też kilka nowych pomysłów”
– oznajmili redaktorzy a propos tego, czego nie udało się i nie uda się zrobić.
Mieszkańcy doskonale widzą nieudolność władz Chocianowa – chocianow.com.pl
Reasumując niczym Herod, w tej chwili muszę podkreślić, że chłopaki z Referatu Promocji UMiG w wywiadzie noworocznym „O ubiegłym roku…” nieświadomie jeszcze bardziej uwydatnili ten problem, jaki ja miałem w pierwszej części „Podsumowania 2022 roku”, a mianowicie to, że próba podsumowania ubiegłego roku w przypadku chocianowskiego samorządu staje się „podsumowaniem kadencji”, a nie sprawozdaniem „O ubiegłym i nadchodzącym roku”
Podsumowanie 2022 roku. Część I (noworoczna)
Ale żarty już na bok! Redaktorzy właśnie potwierdzili, że od czerwca 2020 do końca 2022 roku najpierw jako Dumni z Chocianowa, później Głos Regionu, a niedawno jako AsperNova „na gminie zarobili” co najmniej 0,5 mln zł! I tylko za administrowania portalu chocianów.pl, a przecież to i tak czubek góry lodowej kasy zarobionej inaczej, gdzie indziej, dyskretnie, po cichu, pod stołem…
Foczko, foczko, puść mi oczko… – radny Bujak czyta Głos Regionu Chocianów
43 x 12 000,00 zł = 513 000, 00 zł
Można? Można. Wystarczy dobra „współpraca” z dyrektorkami RCK!
Co władza może zrobić… z Kulturą
No i proszę… Jeśli pierdoły, które Nowaki drukowanym druczkiem napisały w wywiadzie o wspaniałej współpracy (że dzięki współpracy, że w miłości do współpracy, nie ważne kogo z kim i w ogóle, co autor miał na myśli…) zestawimy z rzeczywistością księgową gminy?
„Wstyd i żenada” – made in Gmina Chocianów
Rzekomo najlepszym przykładem „współpracy” jest Parchów. Była radna Anna Pichała nie chciała współpracować, więc nie dostąpiła realizacji budowy chodnika dla dzieci do szkoły, choć aż dwóch burmistrzów to obiecywało (co prawda na ostatniej prostej z obiecanki wykpił się Tomasz Kulczyński uroczymi usty swojej sekretarz Patrycji Jugo). Na szczęście dzięki dobrej „współpracy” nowej radnej nie dość, że nie zaczęto budowy, to jeszcze w ogóle zlikwidowano inwestycję z budżetu 2023 roku. O, le…
Koniec złudzeń mieszkańców Parchowa!
Podsumowując 2022 rok naprawdę niełatwo ogarnąć to chocianowskie gumno! Jeśli nawet Nowaki nie potrafiły w swojej opowieści o ubiegłym roku zadać burmistrzowi pytania: a kiedy skończy się ten „inwestycyjny” bajzel na Kościuszki, to ja tym bardziej nie zadam „go”. Plany PWK naprawy kanalizacji sięgały końca 2022 roku, czyż nie? Dupa blada. Jak wygląda koń, każdy widzi – choćby czynność czyszczenia kanalizacji na Kościuszki trwa i trwa mać już od września, a nawet dłużej trwać będzie, niż jeszcze kilka… wiorst. Może dlatego, że Januszek Zielony (do wiadomości radny z Okręgu Kościuszki) cudownie współpracuje z rządzącą większością?
Sami widzicie, że szczyt absurdu jeszcze przed nami. Szczyt umysłowości niepartyjnych polityków z Lubina to współpraca, że przypomnę. Nie ważne, co to znaczy, ale wystarczy co chwilę w „wywiadach” portalu chocianow.pl rzucić słowo „współpraca”, żeby Gmina rosła i rozwijała się, jak męskość pod fartuszkiem każdego publicysty z Lubina. Współpraca z Urzędem Marszałkowskim, współpraca radnego Ślipko z radny Wandyczem, współpraca Wana z Nowakiem, lub współpraca Agasi Wesołowskiej z wiejskimi ośrodkami kultury zawsze… gwarantuje jakiś rozwój, jak nie przez budowę placów zabaw, to przynajmniej przez wykonywanie przelewów z RCK na konta współpracujących twórców kultury. Podejrzewam, że powodem tego typu absurdu jest coś jeszcze gorszego, niż głupota, jakkolwiek w Chocianowie jest to dobry sposób zarabiania na życie.
Jak najbardziej, także anonimowa dobroczynność burmistrza (skrzętnie fotografowana przez operatorów dronów) mieści się w sferze osiągnięć astralnych tej kadencji. W wywiadzie poświęcono jej tyle miejsca, że aż nawet ja zauważyłem świetlistą wrażliwość burmistrza.
…Proszę wybaczyć. Niestety muszę kończyć, sorki. Żona zarządziła mi obiad, a poza tym z powodu „przeogromnej” ilości sukcesów odniesionych przez samorząd Chocianowa w 2022 roku i tak zmuszony jestem napisać „Posumowanie 2022 roku. Część III”. Do siego… tygodnia!
P.S.:
Pociąg pocieszny: Wrocław Gł. – Trzebnica (linia D8) – Facebook.com
Robert Harenza
Comments