O Bosiuuu… Dotychczas jeszcze tak nie było, żeby nie było tzw „sezonu ogórkowego”, tzw. mizerii w polityce w okresie urlopowym, czyli wakacji. „Nie będzie już takiego lata”, jak wyżej raczył zauważyć poeta Świetlicki. O nie, nie będzie mizerii urlopowej.
W tym roku politycy wściekli się do tego stopnia, że nie wiadomo, czy natychmiast chcą wygrać jesienne wybory parlamentarne, czy już wybory samorządowe 2024, a najlepiej nie przegapić ani tych, ani tych.
Do tej pory w Polsce jak ona długa, suwerenna, przysłowiowo konserwatywna, szeroka i wysoka nie było tak, że polityk nie ma czasu „żeby taczkę załadować”. W te wakacje wszyscy pracują w pocie czoła, 24/24, jak mrówesie, w tym Radni Chocianowa, choć najczęściej nie poddawali się tego typu wyuzdanym, a wręcz zbyt nowoczesnym modom w uprawianiu polityki.
Po raz pierwszy od 4 lat i to w wakacje radni Chocianowa miasta i zagród poziomem pracoholizmu postanowili dorównać całej reszcie wyższych rangom posłom, ministrom, marszałkom województw, czy prezydentom największych miast (no może z wyjątkiem radnych Piecha, Piotrowskiego i Januszka Zielonego…). Ruszyły nasze „black horsy” po betonie!
Przepraszam. Najwyraźniej w zdaniu powyżej coś nie zrymowało mi się, jak w przysłowiu (konie po betonie). Niestety w całości jeszcze gorzej „nie zrymowało się” także pismo radnych Tomasza Kulczyńskiego dedykowane do Bogdana Czekajło, przewodniczącego Rady Powiatu Polkowickiego, jakie otrzymałem do wglądu jako media regionalne wg rozdzielnika.
I masz tu babo przysłowiowy placek, z tym że raczej zakalec. W myśl zasady pokaż mi łazienkę, albo choćby pismo które podpisałeś – jak w tym przypadku – to… powiem kim jesteś. Od pierwszych zdań tego „listu” (dalej zwanego dziełem, wezwaniem, elaboratem, swobodną wypowiedzią, żądaniem, nieporozumieniem, parodią…) nic tu się nie rymuje z sensem, czy logiką – ani adresat tej petycji, ani stan prawny tej swobodnej wypowiedzi, choć sygnują go radni gminni, ani czas, bo do pierwszych przymiarek do budżetu na 2024 jeszcze szmat czasu, ani tym bardziej „merytoryczna” fasada tego elaboratu.
Zatem, co „mędrcy”, których imiona i nazwiska w od tej chwili proponuję raczej pomijać przy odmawianiu wieczornego pacierza mieli na myśli?
Stając do dyskusji w sprawie powyższego „apelu” z każdym radnym Wandyczem Chocianów 2023 z osobna, a nawet razem wspólnie z radnymi Arturem i Pietrkiem, i Marcinem Ślipko, i radnymi Jerzym Bałeckim i dyrektorem/radnym Machoniem juniorem Stowarzyszenie Chocianów 2023 na dokładkę dla zachowania kolorytu, podnieść muszę na wstępie, że to szczególnie wulgarne dzieło, ani urzędowe, ani prywatne. I choć radna Powiatu Polkowickiego Marcelina Falkiewicz wespół w zespół popiera „inicjatywę”, tym gorzej o niej świadczy.
Od kiedy do Chocianowa zawitał bezpartyjny „Czas na zmiany” (2018 rok) Gmina Chocianów przechodzi swego rodzaju renesans infantylizmu (eufemizm), to już wiecie, widzicie, a w w/w piśmie możecie wraz ze mną nawet… przeczytać.
Zaledwie w przestawionych wyżej akapitach autorka „dzieła” powtarza jak mantrę zarzut, że Powiat Polkowicki nie płaci na pomysł „darmowej” komunikacji, który jak wiemy był perpetuum mobile przywiezionym z Lubina. Radni Wandycze i rodzinnie Ślipko wprowadzili kozę do salonu, a po czterech latach nagle, w wakacje 2023 mają pretensje, że Powiat Polkowicki ma inne pomysły na marnotrawienie publicznych pieniędzy, niż narzucony Gminie Chocianów przez bezpartyjnych mędrców z Lubina.
„Odnosząc się do w/w Gmina Chocianów nie może przez kolejne lata wyręczać finansowo powiatu polkowickiego w przedmiotowym zakresie.
Dlatego brak niezwłocznego zabezpieczenia środków finansowych po stronie powiatu polkowickiego na funkcjonowanie bezpłatnej komunikacji autobusowej dla mieszkańców powiatu polkowickiego, gminy Chocianów może skutkować zatrzymaniem linii nr 25 od 1 września br oraz linii 121 i 131 od stycznia roku następnego (podkreślenie moje) ”
Ups… Oszczędne gospodarowanie inteligencją autorów pisma widać, jak na dłoni. Utopię, którą wprowadzono w Gminie Chocianów przez mędrców gminnych teraz pacykować ma radny Powiatu Polkowickiego Bogdan Czekajło. Why?
Jakież to ważne informacje „mieszkańcy” przekazują Wandyczom 2023? Czy to ci wyimaginowani „mieszkańcy” szczują na radnego Powiatu Polkowickiego, przypisując mu winę, że Powiat Polkowicki nie łoży na populistyczny pomysł Lubina z darmową komunikacją, która na dodatek w rzeczywistości jest tylko dowozem dzieci do szkół?
Rewolucyjne chocianowskie gimbusy w Dni Jagody idą na urlop!
Jeszcze niedawno, pisząc tekst o pierwszym ataku na radnego Czekajło myślałem, że wystarczy tylko wyśmiać naiwność radnych Chocianowa, Nowaka i wydawcę Informatora Gminy Chocianów.
Chocianów, jesteśmy najwięksi…!
Niestety radni Chocianów 2023, którzy w tej kadencji współrządzą (jak sami głoszą) Gminą wraz z Klubem PiS nie wyciągnęli żadnych wniosków.
Farmazony, które pociska autorka wyżej omawianej „petycji”, „interpelacji”, „donosu na radnego”, jak zwał tak zwał, w tej chwili są już niegodnym, bezprawnym zachowaniem opartym na hipokryzji, nieuctwie i matactwie. Mają być sposobem na załatwienie sobie alibi durnej polityki, znalezieniem ofiary, a nie rzeczowym rozwiązywaniem problemu.
Ustawa o samorządzie powiatowym jasno określa kompetencje przewodniczącego, z tym, że to akurat nie jest ważne dla mędrców z Gminy Chocianów. Wandycze 2023 w piśmie do Bogdana Czekajło sugerują, że ten ma coś w rodzaju „instrumentów wykonawczych” będących w dyspozycji przewodniczącego. Hellow!
Wcześniej zwróciłem uwagę na nieuctwo, pod którym ochoczo podpisali się szanowni radni Chocianów 2023 i radny Machoń junior na dokładkę…
Kierując petycję do przewodniczącego Rady Powiatu Polkowickiego, a nie do całej Rady czy przede wszystkim do Zarządu Powiatu chocianowscy mędrcy, jakby w środku lata zerwali się z choinki. Zarzucając przewodniczącemu Czekajło, że publicznej kasy nie zagarnia na rzecz Lubina, tzn. na rzecz mieszkańców Chocianowa (hahaha…) przekroczyli Rubikon nie tylko pomiędzy wiedzą, a głupotą. Mandat radnego gminy sprowadzili do podpisywania się pod bezprawnym wykorzystywaniem funkcji społecznej do naparzanki politycznej i linczu na wybranej osobie.
Przewodniczący rady wyłącznie koordynuje prace Rady, tyle. Niech popatrzą na ich gminnego męża stanu, przewodniczącego Janusza Ślipko. Co on może?
Jedyne, co może to wyłączyć mikrofon radnemu na sesji, jeśli ten zbyt ostro krytykuje niegospodarność organu wykonawczego, jak miało to miejsce za czasów radnej Anny Pichały, czy radnego Piotra Piecha. Tyle może. Nie może być przy tym nawet przyzwoity, bo patrzą na niego bezpartyjne oczy Wandyczów 2023 albo jakaś inna powiatowa źrenica PiS-u… Tyle może Janusz Ślipko, co Bogdan Czekajło – dodajmy działacze Prawa i Sprawiedliwości! Wow.
Powoli przechodząc do pointy… Chciałbym podnieść sprawę, że nie tylko Wandycze 2023 rękami darmowego Nowaka chocianow.pl, przy milczącym przyzwoleniu Klubu PiS postanowili ośmieszyć radnego Czekajło, w taki a nie inny sposób recenzując jego „pracę”. Niczym wielkim ani nawet małym nie wsławiła się ani Marcelina Falkiewicz, ani Franciszek Skibicki…, a nie są celem ataku. Why? Przypomnę, że Statut Powiatu polkowickiego stanowi:
Przez całą kadencję nikt ich nie widzi, nie wie, co robią radni powiatowi, nie śledzi losów, bo konsekwentnie nie zna kompetencji, jakimi powinni się kierować. Wystarczy – jak mniemają Wandycze- pokrzyczeć, że radny Czekajło nie jest skuteczny, żeby mu zaszkodzić wizerunkowo (teoretycznie), wzbudzić nieufność, niechęć, czyli czarnym pijarem chlusnąć po oczach. Dla radnego Bogdana Czekajło zapewne nie jest tajemnicą, kto mu szyje lakierki, ale mnie interesuje bardziej ogólny wymiar sprawy. Zdolność do wprowadzania uchwał ma 3 radnych (np. Skibicki, Falkiewicz i Czekajło), a winny jest Czekajło. Stosowną uchwałę może stworzyć Klub, czy Zarząd (którego członkiem jest Skibicki), a winny jest Bogdan Czekajło. Itd.
Tak naprawdę adresatem w/w „chałtury politycznej” powinien być zarząd Powiatu, w tym widziany na ściance Rady Chocianowa Jan Wojtowicz, czy Franciszek Skibicki – jeden jako wice starosta, a drugi jako członek Zarządu, a nie przewodniczący Rady. Jan Wojtowicz często widziany jest w Chocianowie, ale zdecydowanie woli lansować się na kandydata do parlamentu z listy POLSKA 2050. Ups… Daj mu Panie Boże jak najlepiej, ale jeśli Hołownia na listach będzie miał tylko takich asów, jak Wojtowicz, nie wróżę Trzeciej Drodze drogi do sukcesu.
Na zakończenie chciałbym podkreślić, że ani przez sekundę nie łudziłem się, że uprawianie szemranej polityki nie skończyło się wraz o odejściem Franciszka Skibickiego na emeryturę polityczną do powiatu (ponoć wypalił się, cytując jego słowa z 2017 roku – Festiwal ludowych myśli).
Sygnatariusze „wezwania” do Bogdana Czekajło udają, że nie wiedzą, jak problem można by załatwić, bo nie rozwiązanie problemu jest tu ważne.
Ze sprawozdania Zarządu Powiatu wynika, że Chocianów nie tylko w 2022 roku raczej nie wspierał powiatowych przewozów pasażerskich, co np. robiły znacznie mniejsze gminy. Radni podpisani własnoręcznie pod linczem radnego Bogdana Czekajło mają cel leżący poza treścią apelu. Może nawet szukają tematu, który odwiedzie opinię publiczną od uchwały, którą podjęli 30 czerwca, i nie jest to uchwała o absolutorium bynajmniej. Podpisani pod petycją do przewodniczącego radni Chocianów 2023 podjęli uchwałę o emisji papierów wartościowych na docelową kwotę aż 18.300.000,00 zł (słownie: osiemnaście baniek trzysta tysięcy polskich złotych). Nie wiadomo jeszcze, ile kredytu rzeczywiście Gmina przyjmie w tym roku, niemniej docelowo ma to być ponad 18 mln zł.
Nieśmiało chciałbym podsunąć pomysł. Niech radni Chocianowa po prostu parę złotówek z kredytu przekażą na darmowy transport, i szlus. Po co pocić się przy opisywaniu własnych niedostatków, jeśli już załatwili darmowe pieniądze „z zewnątrz”, nie rozumiem… I durno, i straszno, jak za czasów słusznie minionych!
P.S.:
Edytując poetę Świetlickiego na wstępie chyba zbyt szeroko otworzyłem okienko interpretacyjne dotyczące naszych czasów. Poeci z faktu używania języka zmierzają do celów artystycznych, tj. zbyt odległych percepcji zwykłego człowieka, dlatego tylko w niewielkim stopniu opisują to, co z kolei politycy wykorzystują do mataczenia, zamulania, a niekiedy prowadzi do czynów uznawanych za karalne. W ramach autorefleksji proponuję coś bliższego mieszkańcom Gminy, w tym szczególnie południowo-zachodniej dzielnicy Chocianowa.
Robert Harenza
Comments