Bez kategorii

Już za kilka dni ogłoszą wieść o uzyskaniu absolutorium i wotum zaufania przez burmistrza Chocianowa

0

Przysięgam, że nigdy nie byłem i tym bardziej obecnie nie jestem zanadto religijny, dlatego wielu Czytelników Fakty Chocianów (że o mecenasie Tomaszu Kuleszy nie wspomnę…) na pewno na wstępie zaskoczyła niespodziewana, dziwna i niezrozumiała „eksplozja” religijnej symboliki, jaką dzisiaj zamieściłem na starcie (zdjęciu). Co? Nie ukrywam, że akurat to zdjęcie paradoksalnie także mnie zaskakuje, jakkolwiek w znaczeniu: czasami człowiek zachowuję się, jak kobieta, tj. jakby nie kontrolował swoich emocji i duchowej integralności, stąd czasami dziwi się, że szybciej coś „podlajkuje”, powie, chlapnie językiem, etc., etc., albo opublikuje zdjęcie o egzotycznej estetyce, a następnie dopiero na podstawie tego zaczyna myśleć i zastanawiać się… Po co?

Drogą eliminacji, tj. procesu, którego szczegóły lepiej żebym zachował dla siebie doszedłem do jednego wytłumaczenia. Wyszło mi, że skusił mnie wizerunek Kaspera Nowaka w otoczeniu prawosławnych hierarchów, którzy przybyli, żeby uświetnić
święto lubińskiej parafii.

Czego jak czego, ale ponadczasowych doznań duchowych nie szukałbym nawet ze świecą na portalu chocianow.pl, to chyba zrozumiałe dla każdego, z Kasperem Nowakiem włącznie.

Jak pokazuje screenshot powyżej, niewielka ilość polubień dobitnie świadczy, że tylko urzędnicy i stowarzyszenia Chocianowa 2023 w relacji Nowaka doszukali się walorów wyższej konieczności duchowej. Warto za to podkreślić tę opinię, żeby w Urzędzie Miasta i Gminy Chocianów, a także w instytucjach Kultury i samorządu nie było niepotrzebnych niedomówień, spekulacji, ani swobodnej interpretacji w kwestii mojej chwilowej fascynacji religijną scenerią. Co by nie mówić, relacja z Lubina na swój sposób poruszyła mnie raczej z powodów na wskroś świeckich, żeby nie powiedzieć wyborczych…

Ups… Gapa ze mnie. Zupełnie zapomniałbym powiedzieć, że podczas uroczystości w Lubinie był także burmistrz Chocianowa Tomasz Kulczyński. Co prawda jego obecność w cerkwi nie była podyktowana poszukiwaniem religijności i duchowego kontaktu z Bogiem, ale jednak spełniał swego rodzaju niecodzienną misję. Burmistrz osobiście przekazał proboszczowi Bogdanowi Repeła gratulacje z okazji zaszczytnego tytułu „zasłużonego dla Gminy Chocianów”, jaki kiedyś (we wrześniu 2022, dokładnie) „na zdalnej” sesji uchwaliła Rada Miejska w Internecie (o czym niewielu wie). Wypadało więc „po raz drugi”, tym razem w podniosłej scenerii lubińskiej świątyni przy asyście Nowaka przywołać te jakże odświętne chwile przeżywane przez mieszkańców jego gminy.

Od czasów świetności Franciszka Skibickiego – jak widać – niewiele zmieniło się co do treści i jakości w kwestii uprawiania przez władze samorządowe polityki na pograniczu obrzędów religijnych i życia publicznego, czyli tanich gagów, tricków, propagandowych agitek na potrzeby nadchodzących wyborów. Choć nie chciałbym zrażać do siebie ludzi, którzy myślą podobnie jak ja, ale teraz muszę wczuć się w dylematy, jakie musi mieć Kasper Nowak ze zdjęcia startowego. Redaktor naczelny Informatora Gminy Chocianów (w reaktywacji) naprawdę ma problem, o czym robić hitowe materiały.

Chłopak nie tylko w religijnej oprawie dwoi się i troi, by wciąż utrzymywać przedwyborczą dynamikę. Niestety mizeria gminnej rzeczywistości, jaką przyszło mu promować spycha wszystkie jego wysiłki na miałki grunt. Weźmy pierwszy lepszy przykład z brzegu.

Twierdzę (bez radości, niczym Gowin), że jak szybko zaczął, tak szybko skończył się kilkudniowy zryw naprawy dróg. Nie słychać już, że front robót mierzony jest w ilości m2 położonych nawierzchni. Na przykład na placu budowy Centrum Przesiadkowego panuje cisza od tygodni, jak makiem zasiał.

Boisko na Zwycięstwa co prawda zwinięto, ale na założenie nowej nawierzchni firma ma aż 13 miesięcy, więc nie wiadomo kiedy to nastąpi. Z kolei Świetlice w Trzmielowie, Jabłonowie i Rakowie budują się długo, długo, jakby to były budowle o najwyższym stopniu skomplikowania inżynieryjnego.

Burmistrz Chocianowa w końcu pokazuje, jaki koń jest. Tak wygląda… 40 mln zł

Powtórzę, że rozumiem dylematy Nowaka. O czym pisać, co „okiem kamery” uwiecznić?

Np. rozumiem problem, na którą z instruktorek RCK postawić w promocji – czy na tę, która bliższa jest sentencji „ Dziękuję. Nie słodzę”

– czy tę, która skłania się do dolnej części napisu „mówię prawdę”, tj. wyrażeń z sentencji zapisanej na bluzeczkach, w jakich Panie od kultury na wysokim poziomie na zawodach Karate.

Pamiętam jak w kwietniu 2022 roku burmistrz informował o „gospodarskiej” wizycie na budowie w Jabłonowie. Ponad rok minął i cisza. Nie skończono budowy pierwszej na liście świetlicy w Rakowie, choć już na „Alleluja 2023” sama Agata Wesołowska (ta od Dziękluję nie słodzę, czy mówię prawdę?) wystąpiła na tle okazałej inwestycji z świątecznymi życzeniami dla mieszkańców (że doprecyzuję za dyrektorkę dwóch szacownych instytucji kultury, oczywiście z wyłączeniem Roberta Harenzy, któremu nie życzy niczego przyjemnego…).

A Centrum Obsługi Administracyjnej? – firma, która wygrała transparentny przetarg ma 13 m-cy na realizację.

A parking dla traktorów w Chocianowcu? Moim zdaniem, jak wynika z harmonogramu wyborczego powstanie najszybciej, choć firma też ma 13 m-cy na budowę.

Na bogato! Na kredyt! Wybudują parking dla traktorów ze ścieżkami do zabawy za 1 mln zł!

Stąd nie dziwi mnie, że Nowak w desperacji mnoży reportaże z okolicznościowej „imprezy”, w którą zaangażowano wszystkie jednostki Samorządu Terytorialnego – od Pańć z RCK począwszy, przez Elżbietę (GK Referat Komunalny) Kowalczuk, w tym naczelników typu Gruszka Piotrek, a skończywszy na Opiece Społecznej i Zakładzie Usług Komunalnych i Transportu. Raz w tygodniu pojawia się kolejna powtórka, jak choćby do znudzenia powtarzane super wydarzenie pt. „Dzień Dziecka”.

Słabo to wygląda, ale od dawna nie ma nic lepszego, niż „śnieżka rowerowa” (?), parking dla traktorów (?), fontanna na Fabrycznej (?)

Wszystkie inwestycje prowadzone są w trybie wyborczym, tj. wycyzelowane pod kalendarz jesienny tego roku lub wiosenny następnego.

Tydzień temu, mówiąc o sztucznej politycznej Inteligencji redaktora Nowaka zasugerowałem, że także ogłoszenie absolutorium i wotum zaufania dla Tomasza Kulczyńskiego zaplanowano na pierwsze dwa dni lipca.

Chocianów: „Stolica polskiej jagody” niebawem zbuduje kemping, bary i miejsca noclegowe dla rowerzystów z całego Świata…! W myślach?

Swego rodzaju katharsis życia samorządowego Gminy Chocianów ma stanowić okrzyknięta już najważniejszą w Regionie imprezą promująca bezpartyjny Dolny Śląsk z pomocą takich sponsorów, jak Orlen, Tomasz Górzyński, Zarząd Dolnego Śląska, itd., itd., skończywszy na Fundacji KGHM.

Ale to dopiero za 2 tygodnie, a wcześniej musi zostać przypieczętowany sukces, choć tajemnicą poliszynela jest, że radny Paweł Baran wraz z Komisją Rewizyjną zaklepał absolutorium już miesiąc temu. Zwłoka jest prosta, jak system myślenia lubińskich propagandzistów, agencji reklamowych i tricków służb z Ratuszowej. Ważne jest nie to, że absolutorium radni przyznają, lecz kiedy sukces zostanie ogłoszony. Ma być z pompą, więc scena Dni Jagody to lepsze – dla nawigatorów propagandy – miejsce, niż „zdalna sesja” w internecie, na której radni typu Osoliński, czy radni Ślipko zagłosują za przyznaniem absolutorium dla Tomasza Kulczyńskiego, prawie tak jednogłośnie, jak miało to miejsce w przypadku absolutorium dla Roberta Raczyńskiego.

Naprawdę nie zamierzam kontestować głosowania lubińskich radnych, ani tym bardziej zżymać się z absolutorium dla Tomasza Kulczyńskiego, którego jarmarczne ogłoszenie nadal przed nami. Mechanizm tego typu „uchwał” działa z automatu, niestety jednak we Wrocławiu coś nie pykło, i jest dramat. Zarząd nie dostał absolutorium, a wszyscy wiedzą czym to pachnie.

Dlaczego „List otwarty” upstrzony czerwonymi pieczątkami samorządowców, którzy stawiając urzędowe pieczęcie byle gdzie, byle jak, byle się pokazać – w moim odczuciu – doszli do granic ikonografii zachowań wykraczających poza kompetencje, które nadaje im sprawowany urząd?

Zrozumiałbym własnoręczne podpisy tego czy innego polityka z regionu pod rozpaczliwym apelem Zarządu, ale nie potrafię zgodzić się na tego typu „pstrokaciznę” urzędowych pieczątek, które na domiar złego użyto wbrew powagi urzędów, jakie sprawują z wyboru obywateli. Do tematu na pewno wrócimy, że zacytuję klasyka Nowaka.

Ufff… Muszę odreagować!

Robert Harenza

Chocianów: „Stolica polskiej jagody” niebawem zbuduje kemping, bary i miejsca noclegowe dla rowerzystów z całego Świata…! W myślach?

Poprzedni artykuł

Rewolucyjne chocianowskie gimbusy w Dni Jagody idą na urlop!

Następny artykuł

Comments

Comments are closed.

Login/Sign up