Jeśli Rada Miejska Chocianowa z debiutującym na starość w polityce Januszem Ślipko na czele uspokaja się myślą, że referenda w Polsce w sprawach odwołania rady gminy bywają skuteczne li tylko w przypadkach, gdy 1) cała Rada po pijaku potrąci na pasach zakonnicę w ciąży, albo na przykład w innej ekstremalnej sytuacji – tj. 2) gdy radni (w tym nawet dwie radne płci żeńskiej) wezmą udział w gwałcie zbiorowym na sekretarce burmistrza lub wójta, która po przestępstwie (a może nawet w chwili gwałtu) oświadczy, że jest nieletnia… – to proszę Szanownych Czytelników i radnych o uwagę!
„Sprawdziliśmy…” (pozwólcie, że przywołam ulubione słowo i zwrot żurnalistów Kaspera Nowaka, Seby i Krystiana Wan, autorów gniota pt. „Kurator nadal bez decyzji” z chocianow.pl – przypis mój). Cuda zdarzają się, niczym cud wybrania Pawła Bujaka na radnego Chocianowa, co jest precedensem z gatunku przypowieści o zakonnicy i sekretarce. Otóż wszystko wskazuje na to, że „zakonnica” istotnie metaforycznie jest w ciąży, o czym świadczą wypowiedzi Tomasza Kulczyńskiego ze studia TVL a propos pomysłu reorganizacji sieci szkół (za chwilę do wywiadu wrócę). I… zakonnica zamierza przejść przez drogę, tj. przenieść 10 oddziałów ze szkół do szkół oddalonych od siebie o kilkanaście kilometrów. Na dodatek Rada Miejska jest „pod wpływem”, pędząc na kolizyjną ze spora częścią gminnej społeczności. Choć nie chcę, warto Radzie Miejskiej w tym miejscu zasugerować, że jest na przednówku cudu, który ostatnio odnotowano podczas referendum w Boguszów Gorce.
Rada znalazła ten skuteczny przepis na odwołanie w drodze referendum – niech tylko radni kontynuują swój zamiar, racjonalizują swoje błędy, manifestują upór albo wręcz lekceważą opinię publiczną, co coraz częściej ma miejsce (wrócę do tego wątku trochę później). I dodam jeszcze, że Referendum ruszy zaraz po przyjęciu Raportu o stanie gminy przez Radę, tj. – jak znam życie i tricki wirtualnego burmistrza – w najpóźniejszym z możliwych ustawowych terminów – czyli do końca sierpnia. „Sprawdziliśmy”, że burmistrz wie, że na podstawie „§ 4 pkt 2 rozporządzenia Ministra Finansów z 31.03.2020 r. w sprawie określenia innych terminów wypełniania obowiązków w zakresie ewidencji oraz w zakresie sporządzenia, zatwierdzenia, udostępnienia i przekazania do właściwego rejestru, jednostki lub organu sprawozdań lub informacji (Dz.U. z 2020 r. poz. 570)” pojawiła się możliwość przesunięcia terminów na dokonanie procedury absolutoryjnej. O 60 dni mogą być przesunięte obowiązki związane z procedurą absolutoryjną – organy wykonawcze będą musiały przedstawić organom stanowiącym sprawozdanie finansowe za rok 2019 do 30 lipca, zaś organy stanowiące uchwałę o absolutorium podejmą do 29 sierpnia. Taki stan rzeczy daje możliwość odłożenia w czasie rozpatrzenia raportu o stanie gminy z uwagi na powiązanie tych czynności z sesjami absolutoryjnymi do końca wakacji. Stąd w ramach Programu Naprawy Skutków… burmistrz w telewizyjnym spocie zaprasza na „darmowy” basen do końca wakacji, bo gmina jest biedna, co też zaznacza na antenie.
„Sprawdziliśmy”, że Rada miejska otrzyma do zaopiniowania Raport o biednej gminie z wskazaniami, gdzie są jeszcze rezerwy finansowe, tj w oświacie i na połączeniu kubłów Biblioteki i RCK w jeden prężny kolektyw organizujący „Kulturę na wysokim poziomie” (sorry, że znów odwołam się do ulubionych przeze mnie słów klasyczki Krystyny Kozołup…)
Ups… Byłbym przeoczył, ale jednak pojawił się już jeden „Raport” o stanie Ogniska Muzycznego im. Franciszka Skibickiego – artyści grają gdzie popadnie, bo RCK od jakiegoś roku w fazie przekształceń, kadrowych konfabulacji, że o ciasnocie pomieszczeń nie wspomnę. Raport o stanie Kultury wyższej przekazały dwie nowe Główne Specjalistki – Jolancia Sylwia Kondysz, była dyrektorka Biblioteki i Główna Specjalistka Krystyna Kozołup, była dyrektor chrześcijańskiego Ośrodka Kultury, była dyrektor Regionalnego Centrum Kultury, poniekąd to także była szefowa…
https://www.facebook.com/RegionalneCentrumKultury/videos/267887727978714/
No dobra. O zakonnicy referendalnej już napisałem, o raporcie biednej gminy wspomniałem, o tym, że „sprawdziliśmy”, czy radni mają świadomość zbliżającego się cudu – myślę na głos, odhaczając wątki, które założyłem sobie dzisiaj zahaczyć. Chyba wszystko, słowem wstępu.
Przejdźmy więc do zdalnego, jedynego jak dotychczas, ulubionego przez burmistrza formatu spotkań burmistrza z mieszkańcami gminy, tj. spotkania w TVL lub na Facebooku. Na marginesie – COVID-19 spadł chyba z nieba, niczym przysłowiowa kasza manna, bo w tej chwili organ wykonawczy Chocianowa swoją argumentację spotkań z elektoratem w wirtualnym świecie może multiplikować i wzmacniać do woli, oczywiście wybiórczo, ale do woli…
„Sprawdziliśmy”, że Tomasz Kulczyński pomimo zapewnień, że jest otwarty na dyskusję ze społecznością wiejską nie spotkał się z kontestującymi projekt reorganizacji szkół ani razu. Od czasu zdalnego podjęcia przez Radę uchwał w sprawie szkół w Szklarach Dolnych i Parchowie, czyli od 14 maja 2020 roku Rada Miejska milczy, jak grób. Na pierwsze zaproszenie Szklar Dolnych burmistrz zareagował udzielaniem wywiadu w TVL, na drugie wysłał zastęp fachowców municypalnych. Od „rzecznika prasowego urzędu” Krystiana Wan począwszy, poprzez Elżbietę Kowalczuk, na bliżej nikomu nie znanym prócz Gruszce Piotrowi „pracowniku RCK” skończywszy to urzędnicy prowadzą coś w rodzaju prezentacji skutków finansowych, jakie przyniosą zmiany sieci szkół.
(na liście nie ma pracownika RCK, choć skądinąd już wiem, że na Zebranie Wiejskie zaproszony został „inaczej”)
Burmistrz w tym czasie był zarobiony jakimiś ważniejszymi czynnościami rozwoju gminy, niemniej nadal utrzymuje, że choć nie jest stroną w sporze, pragnie spotkać się z mieszkańcami – koncepcja spotkań po pięć osób przy kawie i prezentacji chyba uległa zapomnieniu.
„Zróbmy se selfie albo pomnik w sprawie Referendum…” – zadecydowała Rada Miejska Chocianowa. Brawo!
Na nieszczęście dla sprawy spotkanie dolnośląskiego Kuratora Oświaty Romana Kowalczyka, który przybył na spotkania do Szklar Dolnych i Parchowa burmistrz odpowiedział nieco aroganckim w tonie wywiadem w TVL, a nowe argumenty przedstawił tym razem inicjał Kasper Nowak na publiczno-prywatnym chocianow.pl
Żeby nie było, że chcę doradzać Tomaszowi Kulczyńskiemu muszę podkreślić, że cieszę się, że burmistrz w najprostszy sposób dąży – tak jak ja, zresztą – do politycznego przesilenia, eskalując poziomem lekceważenia problemu. Nie zamierzam więc tracić energii, by rozłożyć na czynniki pierwsze „metafory” Tomasza Kulczyńskiego, które wymyślił przed kamerami okrutnie lubińsko-kurskiej telewizji… Mieszkańcy Chocianowa już dobrze na własny użytek odczytują koncepcje i „metafory” burmistrza, choć przyznam się, że mam trochę w tym udział. Proszę posłuchać, co Pan Kurator miał do powiedzenia na temat bezskutecznego spotykania się z burmistrzem.
Założę się, że obecni na spotkaniu w Parchowie wysłannicy Tomasza Kulczyńskiego – inicjał Kasper Nowak i referent/operator Krzysztof Kochowicz (obecni na ujęciu poniżej) – przewinęli ten kawałek nagrania, w którym przewodniczący NZSZ Solidarność Nauczycieli Pan Lis wypowiada się na temat oświatowej działalności ruchu tzw. Bezpartyjnych Samorządowców, od którego nie odżegnuje się aktualny burmistrz Chocianowa.
Radni Chocianowa może i mogą pominąć milczeniem opinię związku nauczycieli, na razie bagatelizować wraz z burmistrzem rolę Kuratora, ignorować dobre rady obserwatorów politycznych, niemniej lekceważenie nastrojów społecznych to poważny błąd. Oto organy samorządowe doprowadziły do sytuacji, że ludzie w sprawie oświaty spotykają się z Kuratorem w szczerym polu, a nie w miejscach publicznie do tego stworzonych.
„Sprawdziliśmy”, że urzędowy „fejk” powtórzył mądrości powyżej po obejrzeniu wywiadu Tomasza Kulczyńskiego w TVL. Po „darmowej” sesji absolutoryjnej napisze jeszcze więcej, ale wcześniej zabierze głos w sprawie następnej prośby o następne spotkanie burmistrza z mieszkańcami Szklar Dolnych, które wystosowała Pani sołtys Dorota Janusz.
Robert Harenza
Comments