Bez kategorii

Św. Mikołaj przywiózł 18 milionów zł?! To wartość kredytów, jakie Rada Miejska planuje przyjąć w 2025 roku.

0

Piękniej chyba nie da się wytłumaczyć nieobecności burmistrza na sesjach Rady, niż zrobił to Tomasz K. podczas kilkuminutowego „wejścia” z młodzieżówką TVL na obrady VII sesji Rady Miejskiej Chocianowa w dniu 13 grudnia 2024 roku około godziny 9:00, co?

O ile mnie pamięć nie myli, przez ostatnie sześć lat Tomasz K. bodajże 5 razy rozgorączkowany na chwilę uczestniczył w sesjach Rady Miejskiej Chocianowa, żeby – jak sam twierdzi – nie przeszkadzać Organowi Stanowiącemu w jego ustawowo ciężkiej pracy na rzecz dobrobytu mieszkańców Gminy Chocianów.

Niemniej, co zaznaczył powyżej w dniu 13 grudnia, niczym św. Mikołaj postanowił ze śnieżynkami z TVL po raz szósty (oby nie ostatni w kadencji 2024-2029) odwiedzić na krótko radnych ściśniętych w małej peronowej salce, w tym kilku przedstawicieli „miernej opozycji” poinstruować, żeby swoim wyborcom mówili tylko o sukcesach,sukcesach i sukcesami poganiających sukcesach:

Obawiam się, że chyba znów zepsuję dobry „inwestycyjny” nastrój Tomaszowi K. (bez urazy), ale w tej chwili wypada podkreślić, że nie tylko jego rzadka obecność na sesjach została zarejestrowana przez kamerkę mojego iPhona.

Co prawda radny Bartosz nie miał w scenariuszu powitania z imienia i nazwiska „przedstawicieli” ludu Chocianowa, którzy mieli śmiałość przybyć na sesję Rady Miejskiej, ale nie na tym zasadniczo polega problem, że z imienia i nazwiska powitał wyłącznie „bezpartyjnych polityków Trzeciej Drogi” z Lubina.

Pozwólcie, że niesiony przykładem Ryszarda Bartosza, tak jak on w pewnym momencie sesji budżetowej ogłosił 5 minut przerwy na „wejście” propagandowych gości ogłoszę 5 minut przerwy na muzyczny relaks…

Po wznowieniu artykułu (sic!) pragnę powitać „mierną opozycję”, zdaniem Nowaka Kaspera, która choć przytłoczona sukcesami włodarza naszej gminy (sic!) przyszła, żeby usłyszeć, że jest przytłoczona sukcesami.

„Ciężko musi się żyć ludziom, którzy co do zasady są „na nie” w krajobrazie ciągłego rozwoju i zmian na lepsze”

– kończy Nowak Kaspar, autor przemówienia dla Tomasza K. który na sesji robił jednocześnie za pracownika urzędu, o czym informował były radny Piotr Piech, tj. w czasie sesji cykał urzędowe zdjęcia „miernej opozycji”, w tym robił za szatniarza, a nawet „koordynował” wejście śnieżynek z TVL do ciasnej salki patriotyczno- medialnej, symbolizującej – według Tomasza K. – szczyty inwestycyjnych zachowań tej i tamtej kadencji Rady Miejskiej Chocianowa (zasłużył na premię, panie burmistrzu, że podpowiem…).

(Jeśli nie wierzycie, poczytajcie u e-Jakubowskiego ten sam spicz)

Gmina Chocianów idzie na rekord: 57 mln dofinansowania na inwestycje – e-legnickie.pl

Pomimo wyżej odczytanej przez Tomasza K. heroikomicznej tyrrady Nowaka, z często akcentowanym wyrażeniem „Głupim jest ten” (a nie Ci…) w kwestii rozwoju Chocianowa poprzez zaciąganie kredytów muszę nieco „uporządkować” jego propagandowy przekaz.

Używając formuły retorycznej Nowaka „Głupim jest ten” muszę uznać, że nie tylko głupim, nieodpowiedzialnym i niebezpiecznym jest ten, który nie wie, że gospodarka finansowa samorządów gminnych takich jak Chocianów opiera się na dochodach własnych, tj. podatkach od dochodów osób fizycznych i osób prawnych, podatkach od nieruchomości, subwencjach, dotacjach, itd., itd. Gmina ma możliwość korzystania z tzw. przychodów, które – mówiąc w największym skrócie – to kredyty.

Szanowni Państwo,
jeśli Gmina korzysta z narzędzia kredytowego musi przyjąć do wiadomości, że zobowiązana jest do spłaty kapitału w postaci rat oraz stosownych odsetek. „Głupi jest ten”, który wiedząc, że spłaty rat kredytów i odsetek każda Gmina realizuje z dochodów własnych opierających się w lwiej części właśnie z odpisów od podatku dochodowego mieszkańców okłamuje ludzi, że to nie oni będą spłacać zobowiązania zaciągnięte przez Organ Stanowiący gminy. „Głupi jest ten”, który uważa, że można kredyty i odsetki w pełni spłacać z następnych kredytów, a to właśnie ma miejsce w Chocianowie. Proszę posłuchać, co na ten temat powiedziała Skarbnik Stanisława Potoczna.

Niestety w Chocianowie doszło już do tego, że deficyt oraz spłatę rat kredytów z lat poprzednich, czyli tak zwane „rozchody”, które nie obejmują obsługi zadłużenia, załatwia się poprzez zaciągania następnego kredytu.

Przepraszam za wyrażenie, ale „Głupi jest ten”, który nie zauważył (mam na myśli Radę Miejską, oczywiście parafrazując pomieszanie liczby pojedynczej z mnogą u Nowaka), że już w tym roku wyszło na jaw, że Gmina zamiast spłacić wymagalne niemal 2 mln zł rat kapitałowych, spłaci zaledwie bidne 100.000,00 zł.

Chocianów nie spłaca kredytów! – O, Jezu…

Szanowni Państwo,
chociaż już w tym roku okazało się, że nie jesteśmy w stanie spłacać kredytów, Rada Miejska zagłosowała (12 – za, 1 – przeciw) za wejściem Gminy w korkociąg kredytowy. To, że brakuje pieniędzy na bieżące sprawy jest już tajemnicą poliszynela. Stąd może ta ucieczka propagandowa w wielką inwestycję kanalizacyjną, czy budowę „obwodnicy”. Czy pamiętacie stworzoną przez Tomasza K. tradycję rozdawania choinek, chlebów, itd., itd…? W tej chwili choinki można było sobie „kupić” od Nadleśnictwa, a św. Mikołaj (Katulski Adaśko) patrzył na każdy list do Mikołaja, jakby patrzył na kopiejkę, którą zaoszczędzi a cnoty nie straci (to przysłowie, nie event).

Nie wspomnę nawet, że Gmina w rozpaczy wyprzedaje środki transportu, by cokolwiek podreperować w tym historycznym eksperymencie, by burmistrzem stosunkowo dużej Gminy był mężczyzna, który Organ Stanowiący średnio raz na rok zaszczyca swoją najjaśniejszą obecnością.

 

Sami widzicie, że „Głupi jest ten”, który konsekwentnie nie poddaje analizie poszczególnych rozdziałów, podziałek i grup dochodów i wydatków budżetowych, bo to obiecałem zrobić zaraz po nowym roku, jak burmistrz już przyjmie jakąś część z 6 mln zł kredytu krótkoterminowego na tzw. utrzymanie płynności finansowej Gminy.

P.S.:
Jak mi T-Roc miły, czuję nieodpartą potrzebę, by teraz dać sobie jakiś prezent, choćby nie pochodził od śnieżynki na Mikołaja, lub na urodziny. „Głupi ten”, którego zmęczyło pisanie, dlatego oddam się muzyce…

Robert Harenza

 

Mikołaj i Barbara na ulicy „bara bara”. Niechybnie Chocianów zmierza ku iluminacji budżetowej Rady Miejskiej

Poprzedni artykuł

Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt!

Następny artykuł

Comments

Comments are closed.

Login/Sign up