Bez kategorii

Autopromocja władzy w przededniu Referendum…

0

Zawsze i wciąż bulwersuje mnie prawidłowość, że im słabsza jest władza, tym bardziej dba (a wręcz walczy) o najwyższy poziom autopromocji. Powtórzę, bo z reguły gros moich wartościowych skojarzeń nie czyta się ze zrozumieniem: im słabsza władza, tym bardziej okleja słupy ogłoszeniowe, klei billboardy informacjami o swoich dokonaniach, w legnickich portalach płaci za materiały sponsorowane, suto opłaca dziennikarzy nowakopodobnych, w tym „darmową trelewizję” opowiadającą, że rzekomo Chocianów dzieli się na super urzędników, w tym kluby Chocianów 2023 plus PiS i na totalną opozycję. A nie zgodnie z prawdą, na mądrych i głupich… Na domiar złego słaba władza nie potrafi rządzić inaczej, niż przez składanie wniosków formalnych „o zamknięcie dyskusji”… Oczywiście tego typu niedowartościowanie można leczyć, ale takie terapie powinien finansować NFZ, a nie lokalny budżet, a więc Bogu ducha winni mieszkańcy, którzy nie dość że płacąc podatki, muszą opłacać frustracje niezbyt demokratycznie rozwiniętej gminy.

W ramach autopromocji nie przestają żyć aurą pierwszego dnia wiosny, rozwieszaniem skarpetek, pozowaniem do zdjęć z urodziwą Agnieszką Wasylik i druhem Piotrem Wandyczem, trzymających na zmianę urocze dzieciątka w ramionach podczas eventu w RCK…

Sorry, nie potrafię zrozumieć, dlaczego akurat to przedstawiciele władzy lokalnej pozują do zdjęć, jak zawieszają różne skarpetki, albo nawet nawiązują „relacje” z osobami dotkniętymi chorobą, a prawdziwi solenizanci, żyjący na co dzień z fatalizmem losu traktowani są jak zwykli statyści. Autopromocja niedowartościowanej władzy jest ważniejsza?

Zresztą podobnie jest z autopromocją, jaką urzędnicy gminy Chocianów odstawiają w kontekście dziejowej tragedii narodu ukraińskiego. Osobiście znam ludzi, którzy bez rozgłosu od wielu dni pomagają rodzinom ukraińskim, przyjmując ich we własnym domu, ale www.chocianow.pl ani Nowak TV nie biegnie do nich, by zrobić uczciwy materiał. Zamiast pokazywać dobre przykłady zaopiekowania się rodzinami uchodźców przez zwykłych mieszkańców Chocianowa, niedowartościowana władza co chwilę publikuje focie Agaty RCK Wesołowskiej i Elżbiety Kowalczuk mówiące, jak to wciąż władza zbiera dary, które nie wiadomo komu służą, czy służą, i czy w ogóle komukolwiek posłużą.

O ile faktem jest, że w główkach poprzestawiało się do tego stopnia, że jeśli czegoś najpierw nie zobaczą w Internecie, uważają, że to nie istnieje. Choćby na co dzień przechodzili obok czegoś kilka razy na dobę, a nawet wywracali się o tę rzecz – jeśli nie istnieje w sieci, trudno im uwierzyć, że jest realna. Niestety Chocianowem rządzą ci, którzy myślą, że jeżeli coś „wybudują” w internecie, to znaczy, że zbudowali tę rzecz w realu. Nie wiem, co jest śmieszniejsze, a co tylko straszne w tych dwóch sposobach percepcji, ale przykładając problem konkretnie do spraw związanych z funkcjonowaniem Gminy Chocianów w tej kadencji, słabiej wypadają ci drudzy.

Na przykład o wiele bardziej słaba jest władza, która uznaje, że jeśli napiszą na www.chocianow.pl, że burmistrz pozyskał 5 mln zł na wymianę lamp w gminie, to należy traktować to, jak fakt, że wymiana lamp nastąpiła. Nie, szanowni Państwo, nie nastąpiła, co widać gołym okiem, choć dobry rok minął. Zasygnalizowałem to w poprzednim artykule pt. Referendum za pozyskanie 45 mln zł? Oj, niewdzięczni…! , ale nie jest to jakiś przeze mnie wyssany z palca wyjątek, lecz jeden z milionów przykładów tego typu „internetowego” rozwoju gminy. Nie, szanowni Państwo, do tej pory nie nastąpiła żadna wymiana sprzętu oświetleniowego w gminie, co – dla chcącego nic trudnego – można zobaczyć wszędzie gołym okiem, choć dobry rok minął.

Następnym z brzegu przykładem „cyfrowego” budowania nowej i szczęśliwej Gminy Chocianów przez urzędników Tomasza Kulczyńskiego jest termomodernizacja gminnych budynków oświatowych. Kasper Nowak TV chocianów (niekiedy zwane darmowe chocianów.tv) już w grudniu 2021 roku w internecie przeprowadził ocieplanie budynków szkół i przedszkoli, co kosztowało ponad 6 mln zł.

A jak w „realu” wygląda ta super inwestycja? Nie chcę mówić, że fatalnie, bo byłoby to nadużycie. Jest w fazie embrionalnej, jakiś jeden trymestr – będzie lepszym określeniem. Choć internetowi chłopcy Referatu promocji chocianowskiego urzędu przedwcześnie uznali, że termomodernizacja to fakt urodzony, na razie złożono wnioski o dofinansowanie. Proszę zobaczyć – dojrzali mężczyźni myślą, że jeżeli coś „wybudują” w Internecie, od razu rzecz można zaksięgować jako majątek trwały gminy.

Chcecie jeszcze przykłady? Podać mogę, kilka mogę – jakby powiedział Yoda z Gwiezdnych Wojen. Pach, i jest następny dorodny przykład, jak królik wyciągnięty za uszy z cylindra prestidigitatora.


Jest droga na Zagórze – i będzie, powiedział Yoda Artur Wandycz w 2019 roku. I jest Centrum Obsługi Administracyjnej – i będzie! Tak przynajmniej w internecie drogi remontuje radny Artur Wandycz, stawiając jednocześnie na budowę centrum rozrastającej się administracji lokalnej.

Swoją drogą lubię słuchać wypowiedzi radnego Artura Wandycza, bo pomimo tylu niepowodzeń, jakie spotykają go podczas działalności publicznej, wciąż zachowuje optymizm, pogodę ducha i nadzieję (może tępą, może nieokrzesaną, może niezbyt rozrzutną intelektualnie… jak zwał tak zwał) I będzie! – wciąż powtarza radny Artur Wandycz. Przeczytajcie choćby ten ambitny tekst oparty właśnie o nadzieję

Widać, że w internecie Artur Wandycz wciąż szykuje się na wielkie dzieła, budowy, przebudowy, rozwój, etc, etc, co przynajmniej w przypadku wyżej opisanym kosztowało gminę już 1 mln zł (zakup budynku po Tauron – 400.00,00zł, remonty budynku 400.000,00 zł, koszty operacyjne 100.000,00 zł i 100.000,00 zł łatanie dziur na drodze na Zagórze) I będzie! Ale jak samo użycie czasu przyszłego potwierdza – nadal nie ma dobrze położonej drogi na Zagórze, ani cudownego centrum dla administracji Elżbiety Kowalczuk Dyskusyjne Forum Samorządowe Roberta Harenzy: Inwestycje w bezpartyjnych Wanów Chocianowa to marnowanie publicznych pieniędzy

Odświeżając nieco główną myśl tego tekstu, muszę przypomnieć, że sprawa dotyczy autopromocji władzy, budów, wirtualnych inwestycji, wirtualnych środków, które pozyskała władza, nie zapominając oczywiście o drobnych realnych środkach, które dotarły do Gminy. Przepraszam, ale muszę potwierdzić tezę kilku moich znajomych, że w sumie do Chocianowa fizycznie dotarło niewiele środków. Jakiś grant na sprzęt dla RCK – 25.000,00 zł, Brukowanie okolic ronda 200.000,00 zł, świetlica w Chocianowcu 25.000,00 zł, droga w kierunku Zielonego zakątka – 1 mln zł, inwestycja w zegarek na rondzie… 60.000,00 zł. Inne równie wielkie inwestycje zrealizowane wymienię na palcach jednej ręki w następnym artykule, bo muszę dzisiaj kończyć.

Jak widać na załączonych obrazkach, inteligencja internetowo billboardowa chocianowskich urzędników od wizualizacji zaczyna i kończy się na darmowym pozyskaniu materiału na naprawę dróg gruntowych. Ważniejsze jest jednak to, ile te „inwestycje” rzeczywiście kosztują w realu! Dokumenty księgowe skarbniczki Stanisławy Potocznej jasno mówią, że kwota długu gminy na koniec roku wyniesie 20 mln zł. A w 2024 wzrośnie do… 22 mln zł.

P.S.

Dzisiaj podczas skręcania balonów w Strefie Kibica proszę nie myśleć o tym, ile kosztuję chocianowskie eventy „na wysokim poziomie”.

Robert Harenza

Referendum za pozyskanie 45 mln zł? Oj, niewdzięczni…!

Poprzedni artykuł

Pełnomocnik Tomasza Kulczyńskiego ds ekonomicznych: na prima aprilis otwarcie bazarku, progi zwalniające i ścieżka rowerowa

Następny artykuł

Comments

Comments are closed.

Login/Sign up