„Siema”, „Się dzieje” – mniej więcej tak radny Rady Miejskiej Piotr Piech opisuje gwałtowne zmiany, które zaszły w chocianowskiej kulturze i permanentnie zachodzą w gminie Chocianów podczas kadencji 2014-2018. „Się dzieje”, że powtórzę. Mamy uchwalony budżet na 2016 rok, na portalu e-legnickie.pl trwa referendum w sprawie XIII Dnia Jagody, w niedzielę w Chocianowskim Ośrodku Kultury zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, a Gmina zmierza w dobrą przyszłość. ChOK przenosi się do wielokulturowego Wrocławia, uznanej i lubianej przeze mnie stolicy wszystkich kultur.
Tak! Miłość, pieniądze, seks i rock and roll – jak zwykle i w tym roku kolejny raz w Chocianowie grała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W Gminie Chocianów wolontariusze zebrali bodajże 18.476,38zł, czyli zdecydowanie mniej, niż wynosiło odszkodowanie dla pani Małgorzaty Staszczak za bezprawne zwolnienie z pracy. O dziwo! Franciszek Skibicki w swoim charytatywnym zapale ani chwili nie zwlekał z przelaniem pieniędzy odszkodowania na konto byłej kierowniczki OPS. Ups! Ponadto e-legnickie.pl podaje, że z roku na rok wzrasta budżet imprezy o nazwie Dzień Jagody, stąd dyrekcja ChOK może zaprosić artystów z „wyższej” półki .Kogo zobaczymy i usłyszymy? Nie wiemy! Krystyna Kozołup i Franciszek Skibicki, bojąc się podjąć arbitralną decyzję rzekomo wsłuchują się w głos społeczeństwa!. To teraz modne – odwołać się do suwerena, jakim jest naród Chocianowa. Jeśli naród źle wybierze, jego sprawa!
– Tradycyjnie rozpoczniemy barwnym korowodem, który dotrze na stadion Stali i tam odbywać się będą wszystkie imprezy głównej części Dnia Jagody. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale przygotowujemy kilka niespodzianek dla mieszkańców i gości imprezy.
Niestety ta medialna hucpa Franciszka Skibickiego z plebiscytem na wybór artystów na 2 lipca 2016 roku spędza sen z oczu wrażliwemu radnemu Piotrowi Piech. Rozumiem go! Radny może – a nawet powinien – czuć się oszukany. Przecież miały być zmiany, Dzień Jagody miał być prawdziwym świętem, choć nadal nieco świeckim – tak przynajmniej myślał gitarzysta Piotr Piech. Będzie znów wielokulturowo. I chociaż na zdjęciach z tegorocznego WOŚP w Chocianowskim Ośrodku Kultury w pierwszym rzędzie wespół w zespół siedziały córki pani Bogusławy Smalec z radnym Piotrem Piech, i chociaż w drugim rzędzie dostrzegłem żonę Franciszka Skibickiego z mężem, a w trzecim rzędzie zasiadło społeczeństwo Chocianowa, by w czwartym zasiadali nieobecni radni Jerzy Likus, Krzysztof Leszczyński z Krzysztofem Kowalczykiem… Nic nie pomogło. Prawda wygląda w ten oto sposób.
Franciszek Skibicki na Dzień Jagody wybrał już dla siebie kolorowy sino-żowty korowód Kyczera. Za jakieś 30.000,00zł tradycyjnie Franciszek Skibicki – co oględnie podkreśla Krystyna Kozołup w wywiadzie dla e-legnickie.pl – zaspokoi swoje estetyczne potrzeby folkloru. 2 lipca z Rynku tradycyjnie ruszy korowód na stadion CHOFUMu, czyli będzie jak za dawnych dobrych czasów czyli jak zwykle. A plebiscyt? U! Nikt tego nawet nie zauważy. Franciszek Skibicki jest zdania, że on wybiera jako pierwszy, reszta populacji niech sobie wybiera artystów w plebiscycie… To boli! Nie wątpię, że radny Piech może czuć się rozczarowany. Rozczarowany całokształtem zmian w Gminie Chocianów kiedyś poczuł się także radny Trzebnic Andrzej Chatała. Na sesji Rady Miejskiej w grudniu 2009 roku dał nawet wyraz swojej frustracji, chociaż mógł przecież poczekać do 2014 roku, żeby podczas kampanii wyborczej Franciszka Skibickiego usłyszeć, że zmiany nastąpią dopiero w latach 2014-2015. Nieco nerwowo mówił tak:
Nie będąc już dzieckiem ani jeszcze beneficjentem żadnego oddziału geriatrycznego dla których Franciszek Skibicki wylicytował puzzle za horrendalną sumę bodajże 100,00zł, na zjawisko WOŚP i specyficzne referendum w sprawie Dnia Jagody proponuję panu Piotrowi Piech popatrzeć bez emocji, krytykanctwa ani nadmiernej gorliwości. Franciszek Skibicki, jak nikt inny lepiej wie, że normalność to jego najmocniejsza strona. Nie należy pochopnie jej zmieniać. „Róbta co chceta” – to plebiscytowa dewiza Franciszka Skibickiego, jeśli chodzi o wybór artystów innych, niż ci, których już sobie wybrał.
Jak widać zmiany nadeszły, ale zobaczymy je dopiero po paru latach. Jak wszystkie zmiany, których orędownikiem był i jest Franciszek Skibicki wprowadzą nas w zachwyt jak inwestycje sprzed 2009 roku. Na razie głębokim wewnętrznym zmianom ulega sam Franciszek Skibicki – mówi wprost: „Róbta co chceta”, rozpisując ten kuriozalny plebiscyt na portalu, którego oglądalność w Chocianowie jest bliska zeru. Następna w kolejności do gruntownych zmian jest Gmina, a dopiero później formuła Dnia Jagody i Kultura, która jest oczkiem w głowie naszego aktywnego radnego.
To boli. Wierzę! Myślę, że Piotr Piech jako weteran orkiestrowych koncertów wie o tym więcej, a przynajmniej barwnie wspomina huczne WOŚPy i Dni Jagody sprzed lat. O ile na WOŚP w tym roku zobaczyliśmy prawdziwy przekrój artystycznych możliwości Gminy, to tyle już referendum w sprawie Jagody ociera się o niczym nieusprawiedliwioną przesadę, a wręcz tragifarsę. W pełni rozumiem frustrację radnego Piotra Piech, której wyraz dał podczas swoich facebookowych impresji. Napisał:
„Zastanawiałem się kiedyś ile to jest dwa dodać dwa? Dziś stwierdzam, że to wszystko jedno. Pies czy kot? Wszystko jedno. Ham (ang.) czy idiota? Wszystko jedno. Mądry czy inteligenty? Wszystko jedno. Czy piszą dobrze czy piszą źle? Wszystko jedno, naprawdę dziś dla mnie to wszystko jedno. W życiu trzeba robić swoje i być uczciwym. Szumowina zawsze wypływa na wierzch, zwłaszcza jak się gotuje rosół. Bigosu zawsze można narobić, po nim mogą być czasami niestrawności. Amen.” (pisownia oryginalna)
Ups! Najgorsze jest to, że wypowiedź radnego Piotra Piech wpros, wręcz literalnie odwołuje się do piosenki, którą kiedyś miałem przyjemność napisać. Był to swoisty manifest zespołu Wszystko Jedno. Założyłem go w 1986 roku. Grali w nim m.in. Dariusz Wasylik i Artur Piech, znani i cenieni mieszkańcy Chocianowa. W 1995 roku Wszystko Jedno zagrało także w Chocianowskim Ośrodku Kultury. Proszę posłuchać kawałek koncertowej wersji tego utworu…
Na pewno w innych okolicznościach byłbym bardziej surowym recenzentem dla Piotra Piech za ten rodzaj emocjonalnej woltyżerki, którą ostatnio uprawiał na Facebooku. Szczerze się wzruszyłem, ale tym bardziej chciałbym o tym jak najszybciej zapomnieć. Dzisiaj nie zarzucę radnemu , że z mojej piosenki – kolokwialnie – tyle wie, ile zje. Grzecznie poczekam na zmiany, które Piotr Piech po latach zobaczy będąc „uczciwy” i „robiąc swoje”. Poczekam, aż kiedyś Piotr Piech uświadomi sobie, że pisząc piosenkę „Wszystko jedno” próbowałem zmierzyć się z etosem niezależności podmiotu lirycznego wobec bytu, a nie jak interpretuje to radny Piech – że wystarczy robić takie malutkie egoistyczne „swoje”, dodając do tego heroikomiczną postawę uczciwości…
Warto jednak, żeby radny Piotr Piech już dzisiaj zapamiętał, że piosenka o tytule „Wszystko jedno” jest o miłości egocentrycznej i miłości do kobiety. Wyrażenie „wszystko jedno” w utworze świadomie napisałem w różnych wariacjach i postaciach, autoironicznie sugerując, że jest to maciupeńki bunt przeciwko stereotypom, tak w myśleniu, jak w życiu intymnym i społecznym. Na szczęście „Wszystko jedno” nie znaczy „Róbta, co chceta”, tym bardziej, że piosenkę napisałem w czasie schyłkowego PRLu. Moje „Wszystko jedno” nie jest ani uczciwe, ani robione na kopycie „robię swoje”.
Na zakończenie miałbym osobistą prośbę do radnego, choć może być odebrana, jako rodzaj kumoterstwa… Ale niech tam! Wiedząc, że pan Piotr Piech oprócz rozwoju Kultury specjalizuje się również w szeroko rozumianym Oświetleniu Gminy, w tym w wymianie żarówek, proszę o interwencję. Lampa uliczna ulokowana naprzeciwko mojej sypialni strasznie mruga. Otóż to mruganie wprowadza poważny niepokój w pożyciu intymnym z postacią płci innej niż moja, czyli z moją żoną. Proszę o interwencję! Mówię uczciwie! Proszę o naprawę lampy, w sensie, żeby do mnie nie mrugała. Nie potrafię się skupić…
W ramach rekompensaty za wysiłek podczas naprawy lampy, przesyłam dwie swoje dawno napisane piosenki o miłości. Na nich też warto się wzorować, a może nawet bardziej niż na piosence Wszystko Jedno… Polecam!
Wszystko jedno – Rock opera
Wszystko jedno – Katarynka Anastazja
Wszystko jedno – Anabel
Robert „Paul” Harenza
Comments