Urząd

Czy ta głowa może kłamać…? I–te–pe!

0


Przepraszam, że zaczynam od prezentacji koszmarnej wypowiedzi burmistrza Miasta i Gminy Chocianów. Wszystko przez to, że obudził mnie koszmar z Panią ze snu, a na dodatek przed chwilą przeczytałem koszmarnie brzmiącego e-maila od pewnej Pani z Polkowic do redakcji FAKTY Chocianów. Okazuje się, że koszmar trwa od 5 grudnia 2014 roku, i trwa mać…
Otóż w chocianowskich mediach, na forach i facebookach ostatnio modny stał koszmar dyskusji na temat opieszałości Franciszka Skibickiego w sprawie pozyskiwania unijnych pieniędzy. Rozpoczęło go PRZEBUDZENIE Krzysztofa Kamila Budzeń, który stosując magisterską technikę „kopiuj/wklej” sugeruje to samo co chocianow.com.pl, czyli przedstawia rozdźwięk między prawdomównością obietnic Franciszka Skibickiego, a twardą rzeczywistością, której efekty widzimy już na własne oczy. Także na publiczno-prywatnym chocianow.com.pl podsycany jest koszmar mojego mieszkania z ulicy Kościuszki, a gdzie indziej upiornie zaczyna się mówić, że Gmina Chocianów będzie mieć koszmary związane z kredytowo-inwestycyjną twórczością Rady Miejskiej Franciszka Skibickiego…
Dlaczego wypowiedź Franciszka Skibickiego, którą przywołałem na początku jest aż tak koszmarna? Głównie dlatego, że burmistrz nie zna pojęcia „kłamstwo” i „mataczenie” – albo udaje. Wstyd się przyznać, ale tak poniekąd należy to rozumieć. Okazuje się, że Franciszek Skibicki nie musi znać tych pojęć, bo z racji pełnionej funkcji poniekąd przysługuje mu boskie prawo prawdomówności. Ups. Podobnie jak portal chocianow.com.pl nie rozumie, że pojęcie kłamstwa od początków istnienia ludzkiego odnosi się tylko do człowieka. Czy ktoś zauważył, by pies kłamał albo w inny sposób twierdził, że nie kłamie? Czy Stefan Niesiołowski zna przykład owada, który szepną mu na ucho, że nigdy nie mataczył? Nie. Prawdomówność przysługuje tylko zwierzętom, a kłamstwo jest elementem kultury i niezbywalną częścią człowieka myślącego, cokolwiek Franciszek Skibicki o tym potrafi pomyśleć.
Kłamię, więc jestem – to dziwnie ludzkie, nieprawdaż? Ani Skibicki, który jako „katolik” (jak sam o sobie napisał po publikacji pierwszego numeru Bazylianki) zna oczyszczającą instytucję spowiedzi, ani portal Kamila Nosela chocianow.com.pl wydają się nie zauważać tej ważnej zasady. Z ludzi nie kłamie tylko Skibicki i Kamil Nosel? Klasyfikują się na poziomie owadów, skoro publicznie nigdy nie zarzucają sobie głoszenia nieprawdy? Czyż to nie koszmar, w którym Gmina Chocianów funkcjonuje od dziesiątek lat?
Miało być tak:

Franciszek Skibicki Twój burmistrz Chocianowa wespół w zespół z promującym go portalem chocianow.com.pl tylko „wkręcali” wyborców, co w Radiu Zet Kamil Nosel robi codziennie w ramach obowiązków służbowych. Wkręcali, mówiąc, że do Gminy wróciła „normalność”. Czyli co? Jest to złotousta prawdomówność Franciszka Skibickiego czy tylko mierne prawdy, które wygłasza? Czy podać pierwszy lepszy przykład? O, proszę:

W wypowiedzi burmistrza widzimy zarzut w stosunku do Romana Kowalskiego, że księgową „zwolnioną dyscyplinarnie” (co jest wierutnym kłamstwem) przywiózł w teczce Roman Kowalski. A kto „w teczce” przywiózł Barbarę Matykiewicz, nomen omen byłą i – jak się okazuje – znowu aktualną księgową Chocianowskiego Ośrodka Kultury? Robert Harenza? Tak, to prawda! Najpierw z Lubina, dzięki wysiłkom senatora Tadeusza Maćkały „przywiozłem” w teczce Mirosława Gojdzia, a później jego siostrę Barbarę. Ciekawe, jak na tę prawdę zareaguje były pryncypał Franciszka Skibickiego, prezydent Robert Raczyński. I Mirosław Gojdź i Tadeusz Maćkała to przecież wrogowie numer 1 prezydenta, których tępi i tępił do siedmiu pokoleń wstecz i do ósmego w przyszłości. Czyżby Franciszek Skibicki dawał schronienie wrogom prezydenta, bo jest taki odważny, prawdomówny, ect., ect… jak Kamil Nosel?
Prawdomówny chocianow.com.pl po objęciu władzy przez Franciszka Skibickiego ogłosił to:
Nowy prezes i rada nadzorcza PWK – chocianow.com.pl

Zauważcie, że Kamil Nosel prawdomównie oznajmił, że jego ojciec wrócił do Rady Nadzorczej, bo to sprawdzony i kompetentny gość, mając na uwadze kryształową prawdomówność Franciszka Skibickiego
Przychody Zdzisława Nosel z tytułu zasiadania w radzie nadzorczej w latach 2003-2011
Artykuł na chocianow.com.pl został opublikowany w dniu 11 grudnia 2014 roku. Proszę zwrócić uwagę, że jeszcze wtedy szefem Rady Nadzorczej był Tadeusz Maćkała. Niestety już parę dni później, kiedy prezydent Lubina dowiedział się o tym, że „Franciszek” wynagradza jego wrogów, Twój burmistrz Chocianowa wywalił Tadeusza Maćkałę na zbity pysk – mówiąc kolokwialnie, a jako katolik oznajmił mu to – w dniu wigilii Bożego Narodzenia. Ups!
Mówię o tym dzisiaj, bo koszmar trwa, choćby patrząc na ostatnie produkcje chocianow.com.pl. Pan Kamil Nosel z radnym Piotrem Piech mało prawdomównie szczypią po kostkach Franciszka Skibickiego za to, że ten w kampanii wyborczej naobiecywał złote góry dotacji dla Gminy, a jest zwykła mizeria:
Gmina Chocianów kiepsko stara się o unijne dotacje – chocianow.com.pl
Niemniej w tym rozliczaniu ani portal, ani radny nie są szczerzy. Kamil Nosel powiela swój tekst z listopada 2014 roku. Porównajmy:
Burmistrz i radni kiepsko starali się o unijną kasę – chocianow.com.pl
W kampanii wyborczej pisał nieprawdę, a teraz ta nieprawda jest tym bardziej obleśna, bo wymierzona przeciwko Skibickiemu. Gdyby prawdomówny Nosel junior zadał sobie minimum umysłowego trudu, a nie zwykłe „kopiuj/wklej”, wystarczyłoby napisać prawdę. W artykule zostało napisane, że Roman Kowalski pozyskał pieniądze w ramach unijnych funduszy tylko na dwa projekty. Jest to kolejna nieprawda. Ze środków unijnych podczas kadencji 2010-2014 zostały zrealizowane m.in. budowa domu socjalnego, wyremontowano WOK w Trzebnicach, WOK w Chocianowcu czy zbudowano plac zabaw na terenie parku, o drogach nie wspominając. Roman Kowalski pomimo tego, że kończyła się perspektywa środków unijnych na lata 2006-2013 pozyskał górę pieniędzy z zewnątrz.
trzebnice_unia piotrowska_szprotawska_unia2
Co więcej – o czym w całej debacie o opieszałości Franciszka Skibickiego w pozyskiwaniu pieniędzy żadna ze stron nie wspomina, a obecny burmistrz nie stara się – Roman Kowalski sięgnął po środki z budżetu państwa (jest to kolejny sposób finansowania inwestycji z zewnątrz). Dofinansowanie tylko drogi w rejonie ulic Piotrowskiej i Szprotawskiej to kwota przeszło 1 mln zł, co stanowi 50%! wartości całego zadania. Obecnie Franciszek Skibicki dopiero stara się o dofinansowanie, które otrzyma lub nie, na poziomie 2 mln zł, co – jak napisał Andrzej Padniewski na chocianow.com.pl – sprawi że budowa przedszkola będzie „za darmo”” (sic!), bo za tą kwotę spłacimy odsetki od zaciągniętego kredytu. O kapitale kredytu w wysokości 4,8 mln zł już nie wspomina…
Prawda jest też taka, że w 2011 roku w Urzędzie Marszałkowskim z funduszy Unijnych zostały już tylko resztki. W przypadku dużych inwestycji (typu infrastruktura wodno-ściekowa) te resztki nie były fizycznie możliwe do absorpcji dla Gminy Chocianów. Przy prawie zerowym zaawansowaniu prac nie było szans, a przy tym procedury unijne są surowsze, niż rygory pierwszej miłości. Franciszek Skibicki zaprzepaścił szansę dofinansowania choćby jednej z dwóch inwestycji, na które złożył wnioski. Niemniej osobiście z Tadeuszem Maćkała i Mirosławem Gojdź szukaliśmy sposobu, by przynajmniej Szklary Dolne (które posiadały dokumentację projektową i pozwolenie na budowę) mogły coś zyskać z racji zaawansowania prac. Niestety surowe procedury uniemożliwiły nawet to rozwiązanie. Mimo tego Roman Kowalski znalazł pieniądze na remont WOK Trzebnice, WOK Chocianowiec – z zewnątrz. Nie szukał kredytów, a nawet nieco oddłużył Gminę, co niechętnie zauważa sam Nosel junior:
Burmistrz chciał zmniejszyć dług, a wyszło jak zawsze – chocianow.com.pl
Rozgadałem się…? Koszmar. Ale już kończę, cynicznie bo cynicznie, niemniej podobnie jak nasza polityczna chocianowska młodzież. Poniżej podaję skalę prawdomówności i wiarygodności Kamila Nosela, który Skibickiemu przepowiadał Uczciwość, Szczerość i Kompetencje. Nasz redaktor na zasadzie „kopiuj/wklej” przywłaszczył sobie także dziewczęce logo firmy Circa (bodajże z Australii) i świeci tym światłem od kilku ładnych lat. Swoją drogą, firma ta – jak wynika to z informacji z ich strony https://circabusinessconsulting.com.au/ – zajmuje się odpłatnie projektowanie logo 🙂

I już na zupełny koniec muszę odnieść się do ultimatum, które otrzymaliśmy od Agnieszki Gruszczyńskiej. Cytuję groźbę w całości, bo ładna jest:

„Wzywam do natychmiastowego usunięcia zdjęcia którego jestem autorem. Jest to jawne złamanie prawa. Czekam do jutra do godziny 12 stej.”

Ups. Zauważyłem, że minęła godzina ultimatum! Jednak w granicach nieukrywanej sympatii do Pani Agnieszki spieszę pionformować autorkę, że zdjęcia nie usunąłem. A Panią Agnieszkę zachęcam do dokładnego przeczytania Prawa Prasowego i podejmuję westernowe wyzwanie… Wyjątkowo szczerze pragnę podkreślić, że autorką zdjęcia startowego jest Agnieszka Gruszczyńska z Polkowic.

Robert Harenza

Prywatno-publiczny Dzień Dziecka w Chocianowie

Poprzedni artykuł

"Ja z poziomu kuli widzę Świat trójkątny"

Następny artykuł

Comments

Comments are closed.

Login/Sign up