Lubię takie chwile… Naprawdę! Z cierpliwością wartą innej sprawy aż dwa dni czekałem, by najpierw chłopcy i dziewczynki Tomasza Kulczyńskiego od robienia propagandy w mieście Chocianów, w tym portale typu chocianow.pl, e-legnickie.pl, włącznie z zaprzyjaźnioną TV Regionalną Lubin ogłosili sukces! Tomasz Kulczyński uniewinniony!
Grzecznie i z premedytacją czekałem, ale – przyznam – tylko po to, by z tym większą satysfakcją przedstawić kilka faktów na temat wyroku uniewinniającego burmistrza Tomasza Kulczyńskiego, a jeszcze bardziej, by pokazać, w jaki sposób ekipa z Lubina manipuluje prawdą.
Sąd Rejonowy w Lubinie orzekł:
Cytat nr 1 z wyroku
„Sąd nie podziela stanowiska oskarżonego, że komentarze te nie są ani pomówieniem ani zniesławieniem. W ocenie sądu te komentarze wypełniają znamiona czynów zabronionych. Sąd nie podziela też stanowiska oskarżonego, że komentarza nie są na tyle jednoznaczne, że nie wiadomo czy chodzi o pokrzywdzoną.
Zdaniem sądu komentarze te były też zniewagą czyli wypełniały znamiona z art. 216 Kodeksu Karnego.
Natomiast brak jednoznacznych dowodów na to, że sam oskarżony umieszczał te komentarze. Nie można też stwierdzić, że komentarze te były umieszczane na polecenie oskarżonego oraz nie udało się wykazać, w sposób który nie pozostawia wątpliwości, że oskarżony wiedział, że takie komentarze pod adresem Anny Pichały są umieszczane przez osoby z grupy sprzyjających mu osób, zaproszonych przez niego do pracy nad przygotowaniem kampanii wyborczej, czyli że były umieszczone za jego przyzwoleniem….(…)„
Szanowni Państwo,
podkreśliłem, że brak jednoznacznych dowodów na to, że sam oskarżony umieszczał te komentarze.
Tomasz Kulczyński został uniewinniony od zarzucanych mu czynów, bo nie działał sam!
Cytat nr 2 z wyroku
Sąd orzekł
„W punkcie pierwszym:
Uniewinnia oskarżonego Tomasza Kulczyńskiego od popełnienia zarzucanego mu czynu.”
Z tym, co orzekł Sąd nie wypada dyskutować – ani z tym, że Tomasz Kulczyński działał w pojedynkę, ani tym bardziej z tym, co Sąd urzekł w sprawie działania w grupie nieformalnego komitetu wyborczego, który funkcjonował w domu Tomasza Kulczyńskiego:
Cytat nr 3 z wyroku ogłoszonego 10 lutego 2020 roku:
„Zdaniem sądu wpisy, które potem pojawiły się na portalu vcity mogły być właśnie autorstwem lub inicjatywą osób właśnie z tej nieformalnej grupy komitetu wyborczego oskarżonego.
Na portalu vcity pojawiły się obraźliwe oraz nie poparte faktami komentarze pod adresem pokrzywdzonej Anny Pichały. Komentarze te umieszczane były przez osoby kryjące się pod różnymi nickami. Część komentarzy o różnych nickach umieszczona była przy użyciu łącza internetowego z domu oskarżonego. Część komentarzy z innych adresów IP należących do osób powiązanych z oskarżonym czyli z adresu Adama Katulskiego i adresu państwa Grygorcewicz”
Powtórzę z radością, że Sąd uznał Tomasza Kulczyńskiego niewinnym!
Jak nieśmiało wspomniałem na wstępie, orzeczenie najbardziej rajcuje chyba kolegę Sebastiana Grygorcewicza, który robi „diillla”, zarabiając na administrowaniu (jako prezes Fundacji Dumni z Chocianowa) urzędowym portalem chocianów.pl, że nie wspomnę o wydawaniu szmatławca o tytule Głos Regionu Chocianów. Nie wiem, który z jego daremnych dziennikarzy (rzekomo jakiś INICJAŁ Z.W. – bo wstydzi się podać nazwisko) oprócz tego, że cieszy się sukcesem uniewinnienia burmistrza, wręcz z sadystyczną radością napisał, że Anna Pichała „słono zapłaci” za to, że nie pozwoliła się obrażać grupce kolegów z dzielni… Napisał, że „(…) Po blisko dwóch latach sprawy, w końcu doczekaliśmy się wyroku. Ten był druzgocący dla Pichały.”
Na orzeczenie Sądu, jak widać, nie wybrzydzam, ale już na iloraz inteligencji autora tego i innych paszkwili muszę stanowczo zareagować. Dumni z Chocianowa – Sebastian Grygorcewicz, Krzysztof Kochowicz i Tomasz Kulczyński, czyli osoby będące w zmowie podczas pracy w domu Tomasza Kulczyńskiego w Lubinie – na urzędowym portalu chocianów.pl kontynuują to, co najgorsze – niczego się nie nauczyli. Uwaga Panowie!
Cytat nr 4 z wyroku ogłoszonego 10 lutego 2020 roku:
„Oskarżony tym osobom podczas spotkań umożliwiał korzystanie z jego domowego Internetu w przez sieć WiFi. Osoby z tej grupy zapewne liczyły, że w wypadku wygrania oskarżonego w wyborach na burmistrza Chocianowa one też odniosą jakieś korzyści. Dlatego też osoby te planował lub podejmowały działania, które z ich mniemaniu zwiększały szanse na wygraną w wyborach oskarżonego.”
O tym, że „przedsiębiorstwo” Dumni z Chocianowa żerujące na chocianowskim budżecie zarządza portalem i propagandą Tomasza Kulczyńskiego pisałem i piszę, więc nie będę przynajmniej dzisiaj strzępić języka. Mam intuicję, a nawet pewność, że „słono” zapłaci budżet rodziny Kulczyńskich, bo Wydział Cywilny nie będzie miał już dylematów, kto odpowiada za naruszanie dóbr osobistych Anny Pichała przez Internet, mając w umowie zapisane, że odpowiada za adres IP, z którego wysyłano znieważające i pomawiające posty.
Cytat nr 4 z wyroku ogłoszonego 10 lutego 2020 roku:
„Nie może być przesadzające o tym, że oskarżony umieścił te komentarze sam fakt, że to z adresu IP miejsca zamieszkania oskarżonego część tych komentarzy była umieszczana. Wtedy bowiem należałoby przyjąć, że to żona oskarżonego umieściła te wpisy, bo Internet był zarejestrowany na nią, czyli ona zawarła umowę. A przecież nie można wykluczyć, że skoro jej mąż chciał startować w wyborach na burmistrza Chocianowa to ona uznała, że będzie go wspierać właśnie w ten sposób, że będzie pisać negatywne komentarze o kontrkandydatach.”
Ups… Radość Tomasza Kulczyńskiego z uniewinnienia nie trzyma się „przysłowiowej” kupy. To podkreślam (Robert Harenza – przypis mój)
Cytat nr 5 z wyroku ogłoszonego 10 lutego 2020 roku:
„W ocenie sądu oskarżony udostępnił tym osobom dostęp do Internetu, nawet jeżeli był zabezpieczony hasłem, wówczas oskarżony udostępnił hasło lub sprzęt, na którym to hasło było już wpisane.”
Dość! Na dzisiaj mam już dość pastwienia się na świeżo „uniewinnionym” Tomaszu Kulczyńskim – ostatecznie do końca kadencji mam dużo czasu, jakieś 4 lata szydzenia z jego niewinności. Zanim jednak opublikuję wyrok w całości, a nie zmontuję, zmanipuluję (jak zwał tak zwał) niczym rzetelny chocianow.pl albo TV Regionalna, muszę dwa słowa skierować do mecenasów z urzędu – Barbary Kleśta i Leśniaka z kancelarii z Wrocławia, którzy jako pracownicy budżetu Chocianowa nie tylko bronili kolegę Tomasza Kulczyńskiego przed kobietą o imieniu Anna i nazwisku Pichała, ale także w zmowie i porozumieniu (eufemizm) działali na szkodę wymienionej z nazwiska w środkach masowego przekazu praktycznie w 100% opłacanych z publicznych pieniędzy. Co w mini wywiadzie dla INICJAŁA Z.W. na chocianow.pl wyznała Baśka Kleśta, obrońca Tomasza Kulczyńskiego?
Myślę, że mecenas Barbara Kleśta minęła się z powołaniem (de facto, że użyję słowa, którego nota bene nadużywa Tomasz Kulczyński, niczym przecinków, co świadczy o nieporadności…), moim skromnym szowinistycznym zdaniem większą karierę zrobiłaby jako „wróżka”. Jako obrońca Tomasza Kulczyńskiego pomogła mu, jak przysłowiowy listek figowy, który przysłania niekoniecznie interesujące elementy męskiej fizjonomii. Z kolei drugi z obrońców załapał się w kadr TV Regionalna Lubin ocieplając klimat swoim ciepłym oddechem mówiącym (że przytoczę dosłownie):
„- Myślę, że rozstrzygnięcie potwierdza, że od samego początku te zarzuty były bezpodstawne. Nie ma żadnych dowodów, które by wskazywały by Burmistrz dopuścił się zarzucanych czynów. Jeśli chodzi o kwestię ustalenia, kto mógł być autorem tych wpisów to krąg osób jest nieznany i może być liczny. Na dzień dzisiejszy nie można stwierdzić kto odpowiada za te wpisy” – mówi mecenas Krzysztof Lesiak
Uwaga – mecenas, jak gdyby nigdy nic w swobodnej (i kłamliwej wypowiedzi dla INICJAŁA Z.W.) bredzi, „że od samego początku te zarzuty były bezpodstawne”. Panie mecenas, że przypomnę:
„Sąd nie podziela stanowiska oskarżonego, że komentarze te nie są ani pomówieniem ani zniesławieniem. W ocenie sądu te komentarze wypełniają znamiona czynów zabronionych. Sąd nie podziela też stanowiska oskarżonego, że komentarza nie są na tyle jednoznaczne, że nie wiadomo czy chodzi o pokrzywdzoną.
Zdaniem sądu komentarze te były też zniewagą czyli wypełniały znamiona z art. 216 Kodeksu Karnego.”
Uwaga – mecenas nie zauważył żadnych dowodów! (krótkowidz, czy po prostu nic nie słyszy?) Na potrzeby INICJAŁA Z.W., opłacanego przez Fundację Dumni z Chocianowa Krzysztof Lesiak oznajmił, że „Nie ma żadnych dowodów, które by wskazywały by Burmistrz dopuścił się zarzucanych czynów”. Na koniec tylko dla Lesiaka powtórzę orzeczenie Sądu Rejonowego w Lubinie:
Sąd orzekł
„W punkcie pierwszym:
Uniewinnia oskarżonego Tomasza Kulczyńskiego od popełnienia zarzucanego mu czynu.”
Sąd uniewinnia Tomasza Kulczyńskiego, bo pomówieniami Anny Pichała nie zajmował się tylko on, lecz całkiem dosłownie wymieniona grupa ludzi, Panie mecenas Leśniak!
Nie wiem, jak mecenas Barbara Kleśta przyjmie moją propozycję, ale wolałbym w całości teraz przedstawić tekst Wyroku, jaki zapadł w Sądzie Rejonowym w Lubinie w dniu 10 lutego 2020 roku (w formie PDF i audio). Pani mecenas, jak i ja pragniemy dotrwać do końca kadencji Tomasza Kulczyńskiego – słowem, mamy jeszcze sporo czasu do dyskusji…
Z wyrazami szacunku.
Stenogram z ogłoszenia wyroku z dnia 10 lutego 2020 roku
Robert Harenza
źródło zdjęć: chocianow.pl
Comments