„Przedłużenie kadencji? Świetnie, zrobimy jeszcze więcej (…)” – komentuje Krystian Wan (podkreśl. moje)
Z góry przepraszam za szczerość, ale za każdym razem, gdy sobie przypomnę wypowiedź rzecznika Urzędu Miasta i Gminy Chocianów śmieję się, jak przysłowiowy głupi do sera. Komentarz postanowiłem zacytować na wstępie dla ogólnej uciechy, ale także po to, żeby kolejny raz przeczytać zwrot po swojemu, tj.: „Przedłużenie kadencji? Świetnie, zarobimy jeszcze więcej!” W przypadku rzecznika wszystkich urzędników, takich jak Elżbieta Kowalczuk, Gruszka Piotrek, czy na przykład tresera urzędowego drona kierownika Bagińskiego – pół roku błąkania się po urzędzie da jakieś 100.000,00 zł więcej wpływów na konto. To, że „zarobimy jeszcze więcej” moim zdaniem w główce miał oczywiście rzecznik Wan, ale Kasperowi Nowak, który – jak sam twierdzi nie jest finansowany z budżetu Gminy – zredagował tekst w wersji: „Świetnie, zrobimy jeszcze więcej”. Bo Nowak to typowy pasjonat i wszystko z kolegami robi za darmo, a wręcz nawet dokapitalizował gminę w formie zakupu naprawy kamer, aparatów i innego sprzętu audio-video…
Tego typu zabawnych wypowiedzi redaktorów i rzecznika Urzędu można by mnożyć na pęczki, jak choćby
Pozwólcie jednak, że wrócę do wypowiedzi najświezszej.
„To oczywiste, że jeśli Pan Burmistrz Tomasz Kulczyński wystartuje w zbliżających się wyborach samorządowych, to wygra je w pierwszej turze (…)” – dodaje Krystian Wan.
Boskie, czyż nie ? Łahaha… Wystarczy, że Krystian odezwie się – jak tutaj – w formie urzędowej powagi lub polemicznej historyjki do opozycji, a od razu przykuwa moją łatwowierną uwagę, jakkolwiek wiem, że w praktyce jego każdy wywód sprowadza się tylko do przekazywania dość oszczędnymi intelektualnie środkami zasłyszanych gdzieś mrzonek i nonsensów, a niekiedy wręcz tylko kłamstw. Na przykład mówiąc, „że jeśli Pan Burmistrz Tomasz Kulczyński wystartuje w zbliżających się wyborach samorządowych…” – rzecznik urzędowy Krystian Wan powołuje się na „głosy mieszkańców”, które do niego docierają. Inaczej mówiąc, rzecznik urzędowy szybko zliczył wszystkie te głosy i z tego sondażu wyszło mu, że przy typowej nieco ponad 50 procentowej frekwencji, usłyszał kilka tysięcy głosów naraz, czyli ok. 3 tysięcy „za” wygraną w I turze. Ostatecznie za „optymizm”otrzymuje sute wynagrodzenie, więc nie ma co się dziwić, że wykonuje swoje obowiązki najlepiej, jak potrafi. A to, że nie zna historii wyborów w Chocianowie to drugie. Niech zapyta burmistrza ćwierćwiecza, Franciszka Skibickiego, ile razy ten wygrał w I turze? „jeśli Pan Burmistrz Tomasz Kulczyński wystartuje w zbliżających się wyborach samorządowych, to wygra je w pierwszej turze”. Ups.
Tak czy inaczej, świadomie lub nie, rzecznik Wan raczył był tylko potwierdzić wszystkie moje tezy z ostatniego artykułu, a głównie to, że Tomasz Kulczyński nie ma chęci na reelekcję.
W sumie szkoda, że nie będzie nam dane, żeby wybory 2024 zweryfikowały prawdziwość fantazji Krystiana Wana a propos wygranej Tomasza Kulczyńskiego w I turze. Co by jednak nie mówić, to inne moje stwierdzenia odnośnie konieczności zmiany nazwy Klubu Chocianów 2023 na inną, typu Chocianów 2024 lub Krokus Chocianowa 2024 zostały potwierdzone już także przez Sejm ustawą o przesunięciu wyborów na wiosnę 2024 roku. Czyż nie? Hehehe… Sorry, ale znów przypomniał mi się wywód Wana: „Świetnie, zarobimy jeszcze więcej” (podkreśl – moje).
No, ale już koniec żartów. Wszelkie „śmichy, hihy” na chwilę zostawię na boku, przechodząc na nieznany rzecznikowi Urzędu poziom powagi. Mam nadzieję, że sprawy budżetowe należą do poważnych, jakkolwiek urzędnicy organizując partyzanckie, poranne, „zdalne” sesje Rady Miejskiej jakby celowo o tym zapominają. 1 mln zł to przecież dość poważna kwota, czyż nie? Właśnie 8 września o 9:00 na 58 sesji Rady Miejskiej następny dodatkowy 1 mln zł powędrował na wynagrodzenia dla urzędników i 400.000,00 zł na utrzymanie Urzędu, choć do końca roku zostało 4 miesiące.
Słyszał ktoś, żeby rzecznik urzędników podziękował za hojność Radzie Miejskiej? Ja nie, choć czekałem cały miesiąc. Za to na wieść o przedłużeniu kadencji i owszem, wyraził swą radość. A przecież podziękowania ze strony urzędników radnym należą się jak najbardziej. Rada Miejska to „ludzkie pany”, bo choćby tylko w okresie od 2020 do 2022 roku tej kadencji o 100% zwiększyli wydatki na wynagrodzenia i utrzymanie urzędników, z 4,5 mln zł do niemal 9 mln zł (stan na dzień 8 września).
Właśnie za tego typu hojność Rady Miejskiej będziemy pamiętać Klub Wandyczów 2024, 2023, i jeszcze długo długo, a nie tylko za utrzymywanie rzekomo darmowej strony Nowaka, który – przypomnę – redaguje portal www.chocianów.pl za przysłowiowe „free”.
Tydzień temu napisałem także o hojności Rady Miejskiej w kwestii upowszechniania Kultury „na wysokim poziomie” (że znów powołam się na klasyczkę), tzn. karygodnym Planie Finansowym Regionalnego Centrum Kultury pod batutą dyrektorki dwóch instytucji Agaty (RCK) Wesołowskiej. Rada Miejska w przypływie hojności (sic!) pozwoliła dyrektorce RCK zaciągnąć zobowiązania, bo od Klubu Wandyczów 2024 ma „zapewnienie” (ups, hihi), że pół miliona dostanie na mrugnięcie oczkami, nota bene traktując chocianowskie dochody budżetowe, jak swoje. Prawda, że hojność radnych nie ma sobie równych, a wdzięczności nadal brak?
Jak napisałem w tytule, ja jednak uważam, że tę Radę Miejską Chocianowa „zapamiętamy” głównie z hojności na wysokim poziomie.
Dziękuję za uwagę.
Robert Harenza
Comments